Dzisiaj wolne, moja Alicja z mamusia, a ja nie wiem od czego zacząć tyle pracy w domu i zaległości w malunkach. Mam nadzieję że się odrobię za cały tydzień bo tylko wypiję kawusię z Wami i do pracy. Pokażę Wam co mąż mi kupił w Zakopanem jak był na delegacji. Solniczkę i cukiernicę z drewna. Już wkrótce zobaczycie pomalowane. Chyba mąż też wpadł w ten wir moich malunków, bo jak widzi coś fajnego z drewna to kupuje i mówi mi pomaluj sobie.
Zapisałam się na Cieszyński Jarmark Świąteczny w Cieszynie. Jarmark będzie w niedzielę 24 listopada.
Zapraszam na kawusię.
W wolnych chwilach maluję zakładki do książek. Dzisiaj pierwszy zestaw.
W mojej skrzyneczce nowy kwiatuszek Gardenia Jasminoioles, pięknie pachnie.
Wczoraj kupiony w IKEA
A to solniczka jak za dawnych lat.
No i cukiernica z łyżeczką drewnianą
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny Zosia.
Cudowne zakładki i dziękuję za kawusię :)
OdpowiedzUsuńWitaj Zosiu. Lubię zaglądać do Twojego malowanego domu. Tyle w nim ślicznych drobiazdów, jak w bajce. Zakładki są urocze. Dziękuję za kawusie i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Zosiu,właśnie piję kawusię i jem drożdżówkę...nie jest to chyba zdrowy zestaw ,ale w Twoim towarzystwie powinno być dopuszczalne:) Tyle pięknych rzeczy zrobiłaś ,zakładki są milusie:) A solniczka...już jest fajna,a dopiero jak wyjdzie spod Twoich rączek:) Pozdrawiam Cię serdecznie ,miłego pracowitego dnia życzę:)
OdpowiedzUsuńWitaj Zosiu takie piękne cudeńka u Ciebie, że aż dech zapiera i te kolorki po prostu piękności pozdrawiam Sylwia :)
OdpowiedzUsuńi ja wpadam na kawusię - w towarzystwie lepiej smakuje :)
OdpowiedzUsuńa moja gardenia w tym roku nie zakwitła , chyba zaniedbałam ją co nieco
miło z męża strony że pamięta nawet na delegacji o pasji żony :) teraz czekamy na pomalowaną
pozdrawiam
Jak fajnie, że i męża wzięło. Wszystkiego dobrego Zosiu.
OdpowiedzUsuńJa dziś na diecie kolejny dzień ,więc za kawkę dziekuję ale nie.Za to na piękne malunki i prace z przyjemnośćią popatrzę.A mężówi się widzę udzieliło ,i to bardzo dobrze,zawsze jakieś skarby przywiezie :)Pozdrawiam Zosiu :)
OdpowiedzUsuńWitaj Zosieńko:) Jeszcze się załapię chociaż na ciasteczko, bo kawusi o tej porze nie pijam:) Cudne są te zakładeczki, a prezenty wspaniałe - już nie mogę się doczekać jaki będzie efekt końcowy:) Ja dzisiaj tak szybciutko, bo coś łapie mnie przeziębienie, więc gorąca herbatka i do łóżeczka:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńKawusię wypiłam ,bardzo dziekuję :-) Zakładki są super :-)
OdpowiedzUsuńOj, spóźniłam się na czwartkową kawkę :(
OdpowiedzUsuńAle za to nacieszyłam oko Twoimi malunkami.
Miłego kolorowego weekendu, mimo szarugi za oknem :)