Tutaj kupisz moje rękodieło

wtorek, 21 stycznia 2014

Poszewki z lnu rękodzieło.

Witam serdecznie:))


Dzisiaj kolejne wyzwanie i szaleństwo na poszewkach z lnu. Namalowałam dwie poszewki jedna w kwiaty z Zalipia a druga w kaszubski wzór. Nawet nie zdawałam sobie sprawę że malując poszewkę w wzór kaszubski zrobię komplecik skrzynka i poszewka. Materiał jest trochę chropowaty i wzór nie do końca wyszedł mi taki jak sobie myślałam. Ale myślę że jak dojdę do wprawy to będzie dobrze a może bardzo dobrze. Dzisiaj jestem zadowolona bo ze starych poszewek wyszły całkiem ciekawe i nie tuzinkowe. 
Jestem ciekawa czy sprawdzą się też w praniu bo farby nadają się do prania w 40 st. Jak wszystko wyjdzie tak jak chcę to w niedługim czasie poszewki będzie można kupować w moim sklepie.








W poprzenim poście Jagodę zaciekawiła moja sukienka którą miałam ubraną na wystawie. Już wyjaśniam to jest sukienka z wełny i na przodzie są słoneczniki z wełny czesankowej. Nie wiem jak to jest zrobione bo się nie znam na tej technice ale jak byłam w Kielcach na targach to jedna z dziewcząt sprzedawała właśnie podobne sukienki robione ręcznie wełną czesankowa. Ja tą sukienkę kupiła w sklepie.




Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam Wszystkich odwiedzających mój blog.
Życzę wszystkim miłego i pogodnego dnia Zosia. 

SKŁADAM WSZYSTKIM BABCIOM NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA W DNIU NASZEGO ŚWIĘTA.
DUŻO ZDRÓWKA, SPEŁNIENIA MARZEŃ I SAMYCH PIĘKNYCH CHWIL W DZISIEJSZYM DNIU I NA  CO DZIEŃ.
BABCIA ZOSIA

22 komentarze:

  1. Śliczne poszewki :) Motyw na sukience jest zapewne zrobiony metodą filcowania na mokro. Super efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Zosiu,co do sukienki to właśnie tak myślałam to jest coś w temacie filcowania:) nie do końca wiem jak to się robi ale podoba mi się bardzo .Kiedyś w Szczecinie w butikach galeriach widziałam ubiory damskie tak zrobione .Co do poszewek to piękne , ciekawe jak będą się prały. A zazdrostki , zazdrosteczki ....do okien :)) będą ? z malwami na ten przykład :))))
    Pozdrawiam Cię Zosiu w dniu Twojego Święta życząc dużo zdrówka i jeszcze mnóstwo takich pomysłów,pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jagoda sukienkę nie wolno prać należy czyścić chemicznie. Pozdrawiam Zosia.

      Usuń
  3. Zosiu poduchy urocze , piękne , a jako babci dużo , dużo zdrówka i bądź wspaniałą Babcią pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Zosiu już Ci na fb pisałam ,że cudnie wyglądałaś w tej sukience bo jest świetna.A podusie wyglądają cudownie.A ponieważ wiem ,że jesteś babcią to serdeczne życzenia składam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Babciu Zosiu, bądź zawsze zdrowa i pogodna. A poszewki śliczne. Cieszę się, że zalipiańskie kwiaty tak pięknie Ci wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  6. Podusie supcio. A może jakieś serwety następnym razem. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Poszewki prezentują się ciekawie, a z komentarzy widać, że pomysłów co by tu zmalować nie brakuje :)
    Pozdrawiam serdcznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego dobrego babci Zosi, życzy babcia Ania:) Poszewki super, jak haftowane!

    OdpowiedzUsuń
  9. Poszewki piękne i faktycznie możesz skompletować wspaniale ze skrzynkami lub skrzynią posagową. Takie poduszki dostać w posagu to coś pięknego. Serdeczności w Dniu Twojego Święta i pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zalipiańskie kwiaty jak żywe:)))poduchy cudne:)jeśli są to farby do tkanin to po wyschnięciu farby trzeba je zaprasowac ,wtedy nic się nie dzieje przy praniu:)a ja zapytam za koleżanką-bedą malwy na zazdroskach?:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaprasowała wzór a teraz czas wyprać by zobaczyć czy się coś z nimi nie dzieje. A malwy to dobry pomysł. Przemyślę to a teraz czas na t- shirt dla Alusi. Dostałam wczoraj piękne kwiatuszki i podkładki ludowe od Alusi. Muszę mojej słodziutkiej kruszynce też zrobić prezent. Jutro Wam pokażę.

    OdpowiedzUsuń
  12. jaki ładny ten ludowy wzorek!

    OdpowiedzUsuń
  13. Poszewki piękne, na początku myślałam że malowane. Bardzo lubię wzór kaszubski. Podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze myślałaś one są malowane ręcznie farbami do tkanin. Pozdrawiam

      Usuń
  14. Zosiu, Ty to masz pomysły. Przepiękne rękodzieło. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajnie "odnowiłaś" te poszewki Zosiu :-) Wyglądają zupełnie jak nowe. Moim zdaniem sukienka jest trafionym zakupem, wygląda bardzo oryginalnie :) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne podusie i cudna sukienka :)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam Cię Zosiu...poszewki sa piękne
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń