Kolejny tydzień minął, powiedzcie czy Wam również ucieka czas tak ja mnie. Dzień za dniem, miesiąc za miesiącem. dopiero był styczeń a tu już połowa roku za nie długo. Bardzo tęsknię już za słoneczkiem i piękną pogoda od rana do wieczora. Jak rano słoneczko świeci to jest ciepło a wieczorem u mnie tak zimno że trzeba by palić w kominku. Rozgadałam się na temat pogody a tu kroi mi się w przyszłym tygodniu kolejna wystawa, cieszę się bo ostatnio nic się nie dzieje, cisza. A jak zdążyliście mnie poznać to jak się nic nie dzieje to i ja jestem do niczego.
Zapraszam dzisiaj na kawusię przy dużym stole na tarasie.
Wieczorem będę odpisywała na komentarze bo teraz pędzę do mojej Alicji.
Pomalowałam wczoraj na zamówienie, kołyskę lawendową.
Pozdrawiam i życzę miłego i słonecznego dnia Zosia.
Przepiękne te filiżanki i dzbanek :) Gdzie można takie kupić ?:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, dzięki za odwiedziny. Filiżanki kupiłam w sklepie Daglezja jest tam dużo pięknych rzeczy począwszy od kwiatów do ogrodu aż po zastawy stołowe. Sklep Daglezja jest w |Zawierciu. Pozdrawiam
Usuńchwila relaksu przy porannej kawie ... lubię czwartkowe przedpołudnia :)
OdpowiedzUsuńkołyska prześliczna :)
Bardzo się cieszę że relaksujesz się wpadając do mnie na kawusię. Ja również lubię przedpołudnia czwartkowe. Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny.
UsuńJestem Zosiu, kawusia przepyszna, a kołyska przesłodka, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńTak się cieszę że mnie odwiedziłaś a jeszcze bardziej cieszę się że mogłam dzisiaj przez telefon z Tobą poplotkować. Dzięki bardzo i jeszcze raz pozdrawiam.
UsuńPoczęstuję się czymś na pewno bo smacznie wygląda.Buziaki.
OdpowiedzUsuńDzięki Agata że wpadłaś na kawusię. Pozdrawiam
UsuńA pewnie, że się częstuję:-))))))
OdpowiedzUsuńDzięki że wpadłaś. Pozdrawiam
UsuńPiękna kołyska :) cudny kolor :)
OdpowiedzUsuńA ją tak wieczorową porą na chwilę się przysiądę i poczestuje się kawusią i pysznosciami jakie upiekłaś
OdpowiedzUsuńNie zdążyłam na kawusię. Zakręcona ostatnio jestem... Buziaki!
OdpowiedzUsuń