Dzisiaj za oknem deszcz i pogoda nie najlepsza więc kawusia w kuchni.
Mam wrażenie że nasze życie tak szybko mknie że czwartek godni czwartek i co najgorsze jeden drugiego dogania. Ale i dobre nowiny mam dla Was, wena wróciła zaczęłam działać i maluję wszystkie rzeczy, które są już bejcowane i czekają na swoją kolejkę. Dzisiaj pokażę Wam półkę pomalowaną w kwiaty z Zalipia. Pod półka jest duży wzór a na półce tylko bukiecik jakby zakończenie całego wzoru. W tym tygodniu zrobiłam sobie małe prezenciki i kupiłam aż dwie torebki. Nie potrafiłam się oprzeć pokusie bo obie są piękne i ponad czasowe. Torebki i buty to moja słabość, której nie potrafię się oprzeć.
Ale dosyć gadania siadajcie i częstujcie się i oglądajcie.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
W takiej kuchni kawusia smakuje wybornie:)))półka śliczna:)))a torebki są piękne,to też moja słabość:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWiem że nie tylko ja mam słabość do butów i torebek, tak mają 100%kobitki hi,hi.
UsuńReniu dziękuję za wspólną kawusię i pozdrawiam serdecznie.
Zosiu u mnie też deszcz za oknem... Zimno, brr. Piękna ta półeczka a torebki, ach... Szczególnie ta w kwiaty. Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję za odwiedziny, wiedziałam że ta w kawiatki Ci się spodoba. Pozdrawiam i całuski posyłam.
UsuńU mnie pogoda senna i ciągle chodzę śpiąca.Ale dziś trochę ładniejsza pogoda.
OdpowiedzUsuńBuziaki i pozdrowienia.
W takiej kuchni można pić kawę na okrągło. Półka śliczna. Torebki super też mam słabość do torebek i butów. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńZosiu, ja też mam mnóstwo " słabości"!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna kawusia;-) Torebki cudne, malunki śliczne i wszystko naj...
Witam Zosieńko , późno ale tak wyszło , posiedzę w uroczej kuchni i poplotkujemy chwilę , skrzyneczka od Ciebie już ma miejsce ,ale samej jej smutno więc chyba ustawię się w kolejce po jeszcze 2 szt. , jutro pokażę posta więc się Sama przekonasz , kuchnię masz piękną i z klimatem [ może polubiłabym gotowanie?], a słabości kto ich nie ma ? torebki super , ale mi podoba się ta w kwiaty - pozdrawiam ciepło Zosiu i Dobrej nocy , Dusia
OdpowiedzUsuńTak szybko uciekają godziny, herbatkę jednak wypiję , wspaniała kuchnia , a skrzyneczkę podziwiałam już u Dusi jest super , pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńWszystko jest cudne ;-))) Miło do Ciebie zaglądać, ponieważ nacieszę swoje oczy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie pięknie : Półeczka cudnie pomalowana, urocze te kwiaty. Śliczne torebki sobie kupiłaś :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrochę późno, ale mimo wszystko przysiądę się choć na chwilę aby nacieszyć oczy Twoimi cudenkami i kuchnią
OdpowiedzUsuńJa to chyba jakiś wyjątek jestem, bo nie mam dużo torebek ani butów :-(
To za piekne aby było prawdziwe:):) Pieknie u Ciebie ale już nie tylko o artyzm chodzi ale i o duszę..ta kuchnia ma duszę:):)
OdpowiedzUsuńZostaje stałym gościem.....
Świetne zakupy Zosiu, ta kolorowa torebka jest odjazdowa! Ja też mam mnóstwo słabości którym nie mogę się oprzeć - piękny papier, farby i takie tam produkty pierwszej potrzeby.
OdpowiedzUsuńBuziaczki na niedzielę przesyłam.
Wszystko jest przecudne :) Ślad po sobie zostawiam i serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPółeczka cudna :) a torebki ojjj też mam do nich słabość,
OdpowiedzUsuńW klimacie takiej kuchni kawusia zawszę :) Piękne nabytki ciekawa ta torebka w swej ozdobie :)
OdpowiedzUsuń