Dzisiaj szybko i przelotem pokazać i że nie tylko kwiaty z Zalipia mną zawładnęły, moją miłością są jeszcze wzory kaszubskie i łowickie. Właśnie ostatnio Danusia powiedział że te malunki są odzwierciedleniem mojego wnętrza i właśnie tak jest cieszę się z życia z tego co mnie otacza i że mam Was. Moją radość i zadowolenie przelewam na te skrzyneczki i moje malunki. One są moją wielką miłością i wkładam w nie całe moje serce. Miało być krótko i szybko, właśnie to cała ja.
Pa życzę miłego słonecznego i pełnego radości weekendu.
Dziękuję za odwiedziny.
Jeśli już odwiedziliście mnie to pozostawcie ślad swojej wizyty a ja będę się cieszyła z całego serca.
Piekne te wzory Zosiu!
OdpowiedzUsuńPiękne, absolutnie! Jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńI ja jestem szczęśliwą posiadaczką książki o kwiatach w Zalipiu:))pięknie je oddałaś na skrzynki:))tak sobie myślę,że gdybym mieszkała na wsi to mój dom chyba by wyglądał podobnie:))bo w blokach to raczej nie pasuje:)))))
OdpowiedzUsuńU Ciebie Zosiu każdy wzorek prezentuje się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pieknie wykonane :) zapraszam:)
OdpowiedzUsuń