Tutaj kupisz moje rękodieło

czwartek, 16 kwietnia 2015

Kawusia u Zosi.

Witam serdecznie


A ja od kawusi do kawusi i nic ostatnio więcej nie piszę ale musicie mi wybaczyć bo dzień a właściwie doba to za mało dla mnie. Ciągle się coś dzieje, zamówienia i prace przy domowe zabierają mi tyle czasu że nie sposób wszystko ogarnąć. Najpierw Święta a teraz okres komunijny i skrzyneczki na świece dla pięknych pań i panów komunistów przygotowuję, skrzynki na kwiaty bo wiosna przyszła no cóż więcej mówić i dostałam u upragniony i wymarzony w prezencie od męża drugi pojazd to znaczy kosiarkę traktorek bo w zeszłym roku ciągle narzekałam że kosiarką zwykłą to tyle czasu mi zajmuje koszenie że nie mam czasu na moje malowanie a po za tym dwa lata temu kosiłam jeden dzień a w zeszłym roku już trzy dni bo sił nie starcza na taki duży obszar i proszę mam doczekałam się i teraz koszenie to czysta przyjemność a i czasu mniej na to poświęcam bo tylko 2 godzinki na traktorku.
Mam komplet ogrodowy i muszę go odnowić ale ja lubię pracować ze szlifierką, lepiej mi to wychodzi jak z kopaczką w ziemi. Nie do wszystkiego ma się dar a ja do prac ogrodowych go nie mam i chyba już nie będę miała bo nie chcę. Stwierdziłam że w tym roku będę roślinki sadziła do donic i plewić nie będzie trzeba. Ale jak któraś jest chętna to może do mnie przyjechać i porządek przy stawie zrobić bo ostatnio powiedziano mi że ma nieład i trzeba by to uporządkować. No właśnie trzeba by.
Dziękuję Wam że mnie odwiedzacie zapraszam na kawusię i kilka fotek z moja osobą.













Takie ławy mam dwie, dwa duże zydle i do odnowienia  ogromniasty stół.








Nie wiem czy pamiętacie mój komplet przed domem który zawsze stoi i kawusię tam też serwuję, stwierdziłam że te kwiatki są brzydkie i trzeba namalować ładniejsze więc też szlifuję do zera i będzie odnowiony.

                                                               tak wyglądał






a teraz tak wygląda.


Z ostatniej chwili, nie myślcie że ja tylko jak szlifuję to szlifuję, obiadek muszę przygotować, i serial zobaczyć no i pomalować coś. Powstał cukierkowo Zalipiański kuferek na skarby. Bo taki kuferek musi mieć w domu każda pana, mężatka, babcia.









Pozdrawiam i miłego dnia życzę Wam.

18 komentarzy:

  1. Ty jesteś Zosiu bardzo pracowita, więc efekty są ogromne! Idę parzyć kawusię!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zosiu, do prac ogrodowych koniecznie możesz wpuścić Danusię. Ława cudna.Ale masz ładnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nam, rękodzielnikom, zawsze będzie brakować czasu.
    Więc ja to zupełnie rozumiem :)
    To piękne ławy powstaną.
    No i jestem ciekaw jak będzie wyglądała odnowiona ława.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dusiu Ty moje słońce wikt,opierunek i moje towarzystwo na Ciebie czeka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wkradł mi się chochlik , Kochana pomóc mogę , ale warunek dasz mi wolną rękę , a tym traktorkiem to może na Mazury przyjedziesz , urocze Twoje ławy a kaweczkę popijam wraz Tobą Zosiu , ściskam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dusia zgadzam się na wszystko, dam ci nie tylko wolną rękę ale hektar do obróbki.
      Będę gotowała, podawała do stołu i masowała rączki po pracy by na następny dzień były sprawne.

      Usuń
  7. Obrażam się! Byłam pierwsza!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daneczko, przecież we Dwie będzie nam milej, sprawniej i na pewno weselej , a to masowanie i gotowe obiadki nęcą , oj nęcą Zosiu przemyśl to jeszcze [ ja piję hektolitry kawy ] pozdrawiam Dusia

      Usuń
    2. Danusi czemu to ja nie zrozumiałam ale i Ty jesteś dla mnie wszystkim będę i Tobie będę masowała rączki i obiadki gotowała.

      Usuń
    3. Czy wy to dziewczyny czujecie bo ja tak Wy mi ogród obrabiacie a ja przygotowuję wiadro kawy i z tacą chodzę by Wam sił dodawać a na koniec dnia Wy w fotelach a ja rączki masuję. Nie wytrzymam piszę i do siebie się śmieje dobrze że męża nie ma bo by powiedział że zwariowała baba na stare lata.

      Usuń
  8. Czy ja na kawusię mogę się wprosić? W ogrodzie nie pomogę, ale ze szlifierką jestem zaprzyjazniona, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy ja na kawusię mogę się wprosić? W ogrodzie nie pomogę, ale ze szlifierką jestem zaprzyjazniona, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę że wpadłaś i w każdy czwartek zapraszam na kawusię do mnie. A jeśli chodzi o szlifierkę to bardzo chętnie przyjmę pomoc bo tyle jest u mnie jeszcze do zrobienia. Dziękuję i miłego dnia życzę.

      Usuń
  10. Cudo kuferek! Pięknie się prezentujesz na traktorku.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie, jak zwykle u Pani! Z przyjemnością oglądam te fotki! Wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne prace Zosiu! Doskonale rozumiem, że nie masz czasu. Masz rację, doba jest zbyt krótka dla osób mających swoje pasje.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń