Tutaj kupisz moje rękodieło

czwartek, 29 września 2016

Kawusia u Zosi.

Witam serdecznie


Dzisiaj kawusia w świetlicy wiejskiej przy darciu pierza. Dziewczyny nie zdajecie sobie sprawy jaka to frajda i przyjemność drzeć pierze ale to nie jest jeszcze takie fajne jak te spotkania, śmiech, humor, opowieści , kawały , przepisy , to wszystko na tych spotkaniach się dzieje. Skubałyśmy przez 4 dni pierze i teraz przerwa , następne spotkania po niedzieli . Skubać będziemy dla kolejnej dziewczyny z naszej wsi. Dzisiaj jedna z pań pokazała ozdobę na choinkę jaką się kiedyś , dawno temu robiło z piór pierza, to śliczna ozdóbka . Tak ostatnio wychodzi że ciągle zagoniona ale szczęśliwa. O 18 -tej spotykamy się znowu w świetlicy na warsztatach , robótki ręcznie.
Zapraszam dzisiaj do naszej świetlicy na kawusię a dla tych co nie pija kawusi na herbatkę i ciasteczko. Terenia jedna z pań jest mistrzynią w pieczeniu ciast, codziennie innym ciastem nas częstuje, niebo w ustach.  Możecie mi zazdrościć , rozkręca się nasza integracja na dobre, oby tak dalej, jest nas coraz więcej.
















Takie kiedyś robiono ozdoby choinkowe.





Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że jesteście. 

12 komentarzy:

  1. Kurczę, ostatni raz darłam pierze jakieś 45 lat temu:-) Super to była sprawa, darłyśmy w prywatnych domach, trzy pokolenia kobiet, do dziś pamiętam mrożące krew opowieści o siwym koniu pojawiającym się w polach nad ranem:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamietam ten czas.... jak babcia darla pierze...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zosieńko jak ja Ci zazdroszczę takich spotkań:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojj przylaczylabym sie z przyjemnoscia :))) Tez pomagalam u babci na wsi skubac kurczaki :))) Sliczne ozdoby :))) Pozdawiam Cie Slonecznie Kochana :))) Buuziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie bym się do Was przyłączyłam, nigdy pierza nie darłam, o tym zwyczaju opowiadała mi moja mama.Pozdrawiam wszystkie uczestniczki tych babskich wieczorów!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym aby w mojej wsi też tak było interesująco. Chętnie bym darła pierze, ale u nas już nikt tego nie robi:(
    Pozdrawiam szczęśliwą Zosię!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie pomyślałabym, że gdzieś jeszcze drze się pierze. Ozdoby bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne spotkania :), nigdy nie darłam pierza ale pamiętam jak robiła to babcia - miłe wspomnienia, choć zapach specyficzny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super spotkanie miłe i przy okazji coś się dzieje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. W towarzystwie wszystko robi się przyjemniej, a i herbatka smakuje lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. W towarzystwie wszystko robi się przyjemniej, a i herbatka smakuje lepiej :)

    OdpowiedzUsuń