Zapraszam na Kawusię i ploteczki.
Dwa tygodnie minęły tak szybko że nawet się dobrze nie obejrzała a tu 15 czerwca. Skończyłam malować okiennice, z których jestem bardzo zadowolona i umieram z ciekawości jak wyglądają po założeniu, czekam może dostanę jakąś fotkę, w drodze do garażu potknęłam się o doniczkę plastikową starą wypłowiałą i chciałam ją wyrzucić aż tu pomysł może dam jej nowe życie i pomaluję i w ten sposób powstały ich kilka a zarazem i porządek się zrobił. Nie wiem jak długo będą takie piękne bo malowałam farbami akrylowymi. W miedzy czasie obiecałam że pomaluję ławki przy kapliczce wyszły naprawdę ślicznie, mam nadzieję że mieszkańcom się spodobają. I tak minęły kolejne dwa tygodnie, teraz odpoczywam i siadam i czekam na Was. Dopiero po weekendzie zacznę malować na zamówienie skrzynie posagową. Mam zamówienie na skrzynie z wzorami z mazurskimi. Mam nadzieję że będę miała trochę więcej czasu dla Was, zakończyliśmy warsztaty w świetlicy, przerwa wakacyjna. A u was co się działo opowiadajcie. Zapraszam częstujcie się. Pozdrawiam i życzę Wam pięknego dnia.
Do zobaczenia.
Takie oto ławki pomalowałam przy naszej kapliczce we wsi.
Moja komisja stwierdziła że ławki i doniczki są śliczne i muszę im zrobić zdjęcie.
Komisja stwierdził, że zdjęcie pamiątkowe musi być.
U babci jest dużo ciekawych rzecz i atrakcji, zdziwienie, zachwyt nie miały granic, zdjęcia pamiątkowe musiały być. A tak przy okazji to są te gąski z których jesienią będzie darcie pierza.
I takie osłonki też malowałam.
Tą Panią skończyłam ale przyznam szczerze że gdyby pomlowala było by lepiej.
A to są doniczki plastikowe którym dałam nowe życie.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Dziękuję że jesteście.
Och Zosiu:)ależ się u Ciebie dzieje:))))wnusie rosną:))Twoich pięknych prac przybywa:)fajnie,że dzielisz się nimi z innymi:))u mnie też pracowicie,ale ja tak lubię:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Bożena dziękuję za odwiedziny. Cieszę się że Ci się podobaja moje prace. Pozdrawiam serdecznie Zosia
UsuńZosiu, przepięknie odmieniłaś otoczenie kapliczki.
OdpowiedzUsuńBasiu chciałam jeszcze krzyż przy kapliczce pomalować ale czekam na decyzję czy będę mogła. Basiu dziękuję że znalazłaś chwilę by do mnie wpaść. Pozdrawiam serdecznie Zosia
UsuńNie ma to jak u Babci :)
OdpowiedzUsuńGosiu cieszę się że wpadlas na kawę. Pozdrawiam serdecznie Zosia
UsuńZa kawusię dziękuję była pyszna:))u Ciebie jest pięknie i nawet zwykłe przedmioty zmieniasz w bajkowe:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu dziękuję że znalazłaś chwilę żeby że mną napić się kawusi. Ja również pozdrawiam serdecznie.
UsuńZosiu kusisz ciastem,jak zawsze u Ciebie pięknie wygląda.Za kawkę dziękuję.Wnuki rosną i radość babci coraz większa.Ławki pięknie pomalowałaś.Osłonki i donice pozwól że pozostawię bez komentarza,bo są cudne.Pozdrawiam
UsuńZosiu, piekne ławeczki. Warto na nich przysiąść i zadumac sie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.