Witam serdecznie:))
Dzisiaj zapraszam na kawusię i spacer po moim tarasie. Tydzień minął jak jeden dzień.
Czy Wy też macie wrażenie że teraz w dzisiejszych czasach szybciej nam ucieka życie.
Mniej się spotykamy i ciągle za czymś gonimy.
Zapraszam na kawusię podaną na mojej ławie, którą sama malowałam. Jak pomyślę że chciałam ją wyrzucić to mnie ogarnia strach jak ja mogłabym to zrobić. Była bardzo zniszczona prze tułaczki zanim się wybudowaliśmy. 30 lat temu mąż wiózł ją na dachu samochodu marki "maluch"oczywiście z daleka bo moim marzeniem było mieć taką ławę.
W moim domu jest bardzo dużo rzeczy, które mają wyjątkową historię i znaczenie w moim życiu.
Ten kamień z którego jest zbudowany płot i podmurówka na tarasie to kamień ze starego domu dziadków mojego męża, kominek w domu również. To jest piękne uczucie móc patrzeć codziennie na cząstkę naszych przodków. Ja wiem i czuję że żyją w dalszym ciągu wśród nas. Bo nasi bliscy żyją do póki my o nich myślimy, wspominamy i mamy ich cząstkę.
Dzisiaj skromnie kawusia i truskawki.
Taras i obejście wokół domu.
To moje truskawki
To jest stół, który będzie na tarasie
Na tej huśtawce będę się kiedyś wylegiwała się i robiła nic.
Jeszcze nie doszłam do robienia nic.
Kwitną moje lilie.
Plot zrobiony, dalszy ciąg nastąpi w późniejszym terminie. No niestety wszystko wymaga czasu,
ale moje skrzyneczki w okienkach już są.
Jak widzicie jeszcze dużo pracy, trzeba uporządkować drogę i poczekać aż trawka odrośnie.
Ale już bliżej niż dalej.
Ale już bliżej niż dalej.
Widok z tarasu na drogę.
Widok z tarasu na las.
Doniczka wyprodukowana przez mojego syna, a Ja bejcowałam i malowałam. Pierwsza doniczka rodzinnie zrobiona.
Skrzynki na wino w kolorze zielonym i kasztan.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny Zosia.
Zosieńko poproszę kawusię i podziwiać wtedy mogę- wspaniale to wymyśliłaś piękny taras ,[ mój czeka na budowę ] miło jest z Tobą ,ale uciekam [truskawkowo i u mnie robię dżemy] pozdrawiam i jeszcze raz taras wymiata Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
UsuńPozdrawiam Zosia.
Ależ dzisiaj urocza kawa:))w takim pięknym dniu i w takim pięknym otoczeniu smakuje wybornie:)))przepięknie mieszkasz Zosiu:)))aż chciało by się w realu tam być a nie tylko wirtualnie:)))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do mnie.
UsuńPozdrawiam Zosia.
Dziękuję za kawusię.Piękna Twoja ,,oaza", jeszcze troszeczkę a spełnią się marzenia. A potem będą następne i tak dalej.... Pozdrawiam i miłego dnia.
OdpowiedzUsuńTereniu masz z pewnością rację, bo już marzę żeby ogrodzić z tyłu dom żeby moja psina swobodnie biegała. Ale jeszcze trochę musi poczekać w kojcu i liczyć na moje spacery z nią. No cóż bez marzeń świat byłby nudny.
UsuńPozdrawiam Zosia.
Zosiu jestem zachwycona Twoim domkiem i tarasem. Jest cudowny :) Juz sobie wyobrażam jak siedzicie z mężem, przyjmujecie gości, delektujecie się kawusią, ciastem przez Ciebie pieczonym, zielenią Was otaczajacą. Ja pewnie non stop siedziałabym tam i szydełkowała. Naprawdę. Wielkie buziaki Zosiu :) Pozdrawiam. Dorota
OdpowiedzUsuńDorotko bardzo się cieszę że wpadłaś na kawusię.
UsuńPozdrawiam Zosia.
Zosiu nie mogę nadążyć za Twoimi postami i nowymi pracami:)Udało mi się wpaść na kawusię ,a i truskaweczki uwielbiam:)Fotki z twojego tarasu i widok całego tarasu są niesamowite:)I ta skrzyneczka obustronna w ogrodzeniu,a jeszcze praca rodzinna,super,pięknie,cudownie:)Dość słodzenia pijemy kawusię i w chłodne miejsce:)Upał nieziemski:)Pozdrawiam z chłodnym powiewem wiaterku:)
OdpowiedzUsuńBożenko cieszę się bardzo że Ci się podoba taras.
UsuńJest ogromny i żeby był przytulny i ustrojony to nie lada wyzwanie dla mnie, ale biorę teraz powolutku.
Dobrze muszę wszystko rozplanować żeby nie przedobrzyć.
Trzymam Cię za słowo powiedziane ostatnio. Myślę że spotkanie jest do zrealizowania ale dopiero po weselu syna. wtedy będziesz odprężona i szczęśliwa. Pozdrawiam Zosia.
Zosiu w tak pięknym ,bajecznym otoczeniu to i kawa smakuje cudowniej.Masz ślicznie ,co tu dużo mówić a Twoje dekoracyjne skrzyneczki nie na jednym gościu zrobią wrażenie:)Co do odpoczynku to i z nie robienia nic chyba plany nie wypalą,my tak mamy że trudno usiedzieć nic nie tworząc .To już do końca dni naszych tak będzie i póki zdrowie dopisze ciągle będziemy oddawać się pasji.Pozdrawiam i dziękuję za miłą pogawędkę :)
OdpowiedzUsuńDanusiu jak Ty dobrze mnie znasz. Dzisiaj do południa robiłam nic.
UsuńPrzyjechała do mnie siostra, siedziałyśmy na tarasie i było cudownie.
Ale już wieczorkiem żeby nie było mi za dobrze to mała robótka na wczoraj. W sobotę jadę do Poczesnej koło Częstochowy na jarmark i muszę zrobić napis dla naszego stoiska ze Stowarzyszenia.
Pozdrawiam Zosia.
Zosiu, wprost nie mogę oczu oderwać od tego bajecznego otoczenia:) Każdy szczegół robi wrażenie:) Bardzo podobają mi się domki w takim stylu, a taras - rewelacja:) Pracownicy spisali się na medal:) Twoje skrzyneczki oczywiście dodają uroku, a widoki - niezapomniane:) tutaj dopiero można wypocząć na łonie natury:) I oczywiście truskaweczką z chęcią się poczęstuję:) Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu dziękuję za że wpadłaś. Cieszę się że Ci się u mnie podoba.
UsuńPozdrawiam Zosia.
Przepiękny domek ,taras i otoczenie.Wszystko jest cudowne.Życzę dobrego odpoczynku na nowym tarasie i dziękuję za czwartkową kawkę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się podoba, dziękuję za odwiedziny.
UsuńPozdrawiam Zosia.
Zosiu prześlicznie - jak w bajce, panowie górale wykonali kawał dobrej roboty ,warto było czekać na taki efekt !!! a Twoje doniczki prezentują się super w okienku .
OdpowiedzUsuńNa kawusie spóżniłam się deczko ale częstuję truskaweczką i zmykam .
pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę
/ w moich stronach jest też jedna pięknie ogrodzona posesja - "bajkowa"
każdy NOWY kto przejeżdża zatrzymuje się na chwilę i "cyka fotki" /
Jagódko dziękuję za odwiedziny. Bardzo się cieszę że podoba się Tobie moje ogrodzenie.
UsuńPozdrawiam Zosia.
cóż za śliczny spacer po Twoim ogródku, tarasie :) na takim tarasie to i kawka smakować będzie wyjątkowo :) cudowne widoki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo że mnie odwiedziłaś. Bardzo się cieszę i pozdrawiam serdecznie Zosia.
UsuńZosia piękny dom , taras i wszystko bardzo ładne,gratuluje dobrego smaku i gustu bo to nie każdy potrafi,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTereniu dziękuję za uznanie.
UsuńPozdrawiam serdecznie Zosia.
Zosiu ja nie mogę wpadać do Ciebie na kawę,bo bym najchętniej została w tym Twoim domku i w tym pięknym miejscu:)))
OdpowiedzUsuńIlonko jak się nie mylę to mieszkasz nie daleko mnie. Może kiedyś wypijemy kawusię na moim tarasie. Nawet nie wyobrażasz sobie jak było by wspaniale może jeszcze inne dziewczyny by się dołączyły.
UsuńImprezka gotowa.
Pozdrawiam i proszę przemyśl moją propozycję.
Teraz to u Ciebie Zosiu jak w bajce. Wszystko zrobione ze smakiem i bardzo oryginalnie. Uwielbiam kamień. Taras cudowny, otoczenie śliczne i wszędzie malowane skrzyneczki. Od razu widać, że tu mieszka artystka. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
OdpowiedzUsuńEwuniu dzięki że wpadłaś na kawusię.
UsuńPozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaki Zosia.
Masz naprawdę piękny dom :o)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie!!cudny dom i taras ,az miło odpoczywac w tak pieknych okolicznościach przyrody;))
OdpowiedzUsuń