sobota, 8 czerwca 2013
Moja wieś.
Witam serdecznie.:))
Nie wiem czy Wam mówiłam ale należę do Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych "Kulturniak, które mieści się w Domu Kultury w Łazach.
Kiedyś zadzwoniła do mnie Pani Renia przedstawiła się i powiedziała że tworzą Stowarzyszenie a właściwie reaktywują stare które kiedyś działało w Domu Kultury. No i jestem w Stowarzyszeniu. Jest to bardzo fajna sprawa, raz w miesiącu się spotykamy w domu Kultury. Renia bardzo prężnie i aktywnie do tego podchodzi. Załatwia nam zaproszenia na Jarmarki.
Właśnie w Szczekocinach byłyśmy na zaproszenie MOK. Teraz jedziemy 22 czerwca do Poczesnej.
Kilka zdjęć z ostatniego spotkania. Na spotkania dziewczyny przynoszą swoje prace oglądamy. Mamy zamiar pokazywać swoje techniki i uczyć się ich.
Do stowarzyszenia należą osoby które malują obrazy, szydełko, biżuteria, decoupage, rzeźba w drewnie, malarstwo ludowe, ceramika. Jak widzicie przedział technik i artystów jest duży. A Ja mam zamiar liznąć trochę wszystkich technik , może mnie jeszcze coś zainteresuje oprócz tych moich malunków.
Pozdrawiam, życzę dużo słoneczka na dzisiejszy , dziękuję za każdy pozostawiony komentarz Zosia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ZOSIU FAJNA SPRAWA TAKIE STOWARZYSZENIE,WIĘCEJ LUDZI TEŻ ZOBACZY TWOJE PIĘKNE PRACE A I TY SAMA SIĘ CZEGOŚ NOWEGO MOŻESZ NAUCZYĆ:)POZDRAWIAM:)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa ,a Pani Reni trzeba pogratulować pomysłu !!!
OdpowiedzUsuńprzedział wiekowy widzę jest różny i bardzo dobrze bo jedni i drudzy mają
mają sobie coś do "zaoferowania" ;
szkoda że u mnie nie czegoś takiego a decoupage miejscowy DK nie był zainteresowanym nawet na organizowanym Biennale Sztuki Nieprofesjonalnej
co prawda jest Klub Seniora - ale ... nie wszyscy są już seniorami :)
u mnie po wczorajszej burzy znów świeci słoneczko
pozdrawiam i przesyłam jego promyki
Bardzo chętnie sama załozyłabym takie stowarzyszenie, tylko nie wiem jak się do tego zabrać. Zosiu moze mi cos poradzisz albo skontaktujesz z panią Renią? U Nas w Bystrej juz zorganizowałysmy sobie spotkania osób, które zajmują się robótkami ręcznymi wszelakimi i spotykamy się regularnie co dwa tygodnie :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie spotykać się w gronie pasjonatów .Można nauczyć się wiele nowych rzeczy , wymienić się doświadczeniami i wspólne wyjazdy z grupą na jarmarki nie są stresujące.Pozdrawiam i miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńSuper :))) takie spotkania :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i do usłyszenia :)
To bardzo fajna sprawa,kiedy osoby o podobnych zainteresowaniach mogą się spotykać i wymieniać swoimi doświadczeniami:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że odrobinę zazdroszczę Wam tych spotkań i możliwości poznawania tylu nowych technik:) Zawsze można sie czegoś nowego nauczyć:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też tak bym chciała:)) ale u mnie nic się nie dzieje, może sama coś wymyślę aby urządzać jakieś spotkania! Wiem, że w mojej wsi sporo młodych kobiet i dziewcząt haftuje, a z panią na poczcie to wymieniamy się gazetami hand made:) Pozdrawiam Cię Zosiu cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTakie spotkania są po prostu magiczne:)Rozwijasz się Zosiu w bardzo szybkim tempie:)Spotkania,jarmarki...powodzenia i spełniania się:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLubię wszelkiego rodzaju spotkania,bo mogę się nauczyć nowych rzeczy:))
OdpowiedzUsuńświetna sprawa takie spotkania - Zosiu istne szaleństwo dzieł sztuki :)))
OdpowiedzUsuń