Chciałabym podziękować za spotkania przy kawusi . Dziękuję za wspaniałe komentarze i ploteczki w każdy czwartek. Po prostu dziękuję że jesteście.
Wczoraj dotarła do mnie książka o której jeszcze nie dawno nawet nie marzyłam. Dzisiaj ją mam na własność, a to za sprawą kochanej Basi z bloga "5 pór roku". zrobiła rocznicowe candy na którym do wylosowania jest właśnie ta książka " Tam gdzie domy zakwitają Zalipie. Poprosiłam Basię by mi załatwiła. Mam i jestem szczęśliwa jak nie wiem kto. A na dodatek jestem posiadaczką tomiku poetyckiego "Wszystko co kocham Barbary Wójcik". Ten rok dla mnie pięknie się zaczął. Zalipie staje się coraz bardziej realnym marzeniem. Kiedyś już właśnie Basi pisałam że marzę o warsztatach plastycznych w Zalipiu. Książkę już mam a co do warsztatów kto wie? może. Dosyć już o mnie teraz Wy opowiadajcie o marzeniach na rok 2014.
Ja już mam kilka malowanych przedmiotów w kwiaty z Zalipia.
Pozdrawiam i przesyłam wszystkim buziaki Zosia.
Basia to taki dobry Anioł, który spełnia marzenia innych:) Piękny prezent! Trzymam kciuki za te warsztaty;)
OdpowiedzUsuńDziękuję że wpadłaś na kawusię. Tak się cieszę z tej książki że nawet nie masz pojęcia. Pozdrawiam i buziaki posyłam.
UsuńWitaj. Też mam ochotę na tę książkę i stoję w kolejce po szczęśliwy los. Postanowień nie robię, raczej planuję i realizuję. Plany krótkoterminowe. Twoje Zalipie jest super. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję że odwiedziłaś mnie, życzę Tobie szczęścia w losowaniu tej książki. Mysiu lecę do Basi zrezygnować z losowania bo przecież książkę już mam a Ty
Usuńi inne dziewczęta będziecie miały jedną szansę więcej w losowaniu. Pozdrawiam serdecznie i posyłam buziaki.
Nie mogłam się już doczekać dzisiejszej kawusi ;) tym bardziej, że ostatnie opuściłam :(
OdpowiedzUsuńKsiążka fantastyczna. Zakochałam się w Zalipiu od pierwszego wejrzenia, a w zasadzie przeczytania, bo jeszcze tam nie byłam :( Koniecznie muszę to nadrobić. A Tobie życzę twórczych warsztatów. Pozdrawiam :)
Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam i buziaki przesyłam.
UsuńFantastyczny prezent. Jakoś przegapiłam to losowanie. Ciągle Internet plata mi figle i nie zawsze jestem wszędzie obecna. Ja w tym roku nie składam wielkich obietnic, mam kilka osobistych pragnień - marzeń. Będę bardzo szczęśliwa, jeśli przynajmniej połowa się spełni. Malowanki a Zalipa są cudne. Życzę Ci zrealizowania planów z warsztatami. Dziękuję za kawusię, pędzę do obowiązków. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńNie nie przegapiłaś losowania u Basi można się jeszcze zapisać na losowanie.
UsuńJa po prostu odpuściłam sobie czekanie na szczęśliwy traf. Nie przeżyłabym tego że taka książka jest a ja jej nie mam. Basia dobry anioł załatwiłam i już mam.
Już od dawna marzę by zdobyć te zdjęcia no i o warsztatach. Pozdrawiam i buziaki przesyłam.
Posiadać tak wspaniałą książkę to już szczęście, a móc malować takie cuda to drugie szczęście , szczęściara z Ciebie Zosiu pozdrawiam i dzięki za kawusię Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu ja mam szczęście tak cichutko mówię. Bo zawsze jak tupie nogami i piszczę szczęścia to coś nie wyjdzie. Ja to już taka jestem, wszystko mnie cieszy, a najbardziej to nasza w czwartki kawusia. Wczoraj byłam już taka zmęczona ale posta na dzisiaj musiałam napisać bo nie wyobrażam sobie żeby w czwartek nie było kawusi. Wiesz stworzyło i może nawet tworzy się coś nie zwykłego i to za moją sprawą. Szczęściara ze mnie masz rację. A jak się jeszcze spotkamy to to już nie wiem co będzie chyba będę fruwała ze szczęścia. Pozdrawiam i buziaki przesyłam.
UsuńZosiu pięknie namalowałaś, a dziś Ci wysłałam malowanki z Zalipia, więc będziesz miała gotowe motywy do podpatrzenia!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję.
UsuńPozdrawiam i buziaki przesyłam.
Piękny początek roku Zosiu. Fajnie jak marzenia się spełniają, nawet takie niewielkie. Ja niestety nie mam się czym na razie pochwalić. Jakiś ten początek roku mam trudny i nerwowy. Ale nie z samych przyjemności życie się składa. Dziękuję za kawusię i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwuś nie wszystkie marzenia się spełniają. Właśnie wróciłam od kardiologa więc i mój rok się zaczął nie najciekawiej. Pozdrawiam i zdrówka życzę bo bez zdrówka to i marzenia się nie spełnią nawet takie malutkie jak książka.
UsuńPrezencik super,gratuluję:) Prace jak zawsze genialne,czyli na miarę mistrza:) I widzisz na kawunie za późno,a ja teraz piję gorącą herbatkę z dużą dawka cytryny,mój szanowny małżonek tak mnie poi herbatkami i dba o mnie:) Pozdrawiam Cię gorącą ,buziaki dla Alicji:)
OdpowiedzUsuńBożenko późno ale ja się cieszę że znalazłaś dla mnie chwilkę. Szkoda że mieszkasz troszkę daleko bo bym wpadła na ploteczki i herbatkę z cytryną.
UsuńPozdrawiam i dziękuję za buziaki dla Alicji, na pewno wyściska to moje szczęście.
Im jest starsza tym bardziej za nią szaleję. Pozdrawiam
Też czekam na książkę od Basi:)))bo Basia taka dobra duszka jest że się dzieli dobrem:)))i też późno wpadam,ale jak powiadają lepiej późno ...niż później:)))Twoje kawusie uświadamiają mi ,że znowu minął kolejny tydzień:)))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiem czy się cieszyć czy płakać ale czas tak szybko biegnie że strach myśleć.
UsuńCzwartek goni czwartek, kiedyś jak byłam młodsza to czas stał w miejscu przynajmniej dzisiaj mi się tak zdaje. Ale czwartki są super bo przynajmniej mogę z Wami porozmawiać. Pozdrawiam i buziaki posyłam, dzięki za odwiedziny.
Moja Basia kochana zawsze obdaruje kogoś czymś pięknym mama wiele prezentów od Basieńki ale takiego nie mam - no cóż ale cieszę się że jesteś zadowolona buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuń