Tutaj kupisz moje rękodieło

wtorek, 15 kwietnia 2014

Kiermasz Wielkanocny.

Kiermasz Wielkanocny w Łazach był bardzo udany choć nie było z byt ciepło.  Były wszystkie Panie ze Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych "Kulturniak. Był konkurs na ciasto Mazurek Wielkanocny i konkurs jaja Wielkanocnego. Oczywiście mnie nie mogło zabraknąć w komisji wybierania najładniejszego i najsmaczniejszego mazurka wielkanocnego. Wszystkie mazurki  były piękne i smaczne, trudny wybór ale daliśmy radę.








 Panie ze Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych " Kulturniak"




Przy tej fontannie staliśmy i był szum jak nad morzem.

 Jajo wielkanocne I miejsce


 Mazurek Wielkanocny I miejsce



Pozdrawiam i lecę sprzątać bo to już ostatni dzwonek. Pogoda beznadziejna ale tylko do jutra a później słonko i ciepło ma być.
Dziękuję za odwiedziny Zosia

11 komentarzy:

  1. Fajny taki kiermasz oby był dobry w zarobku.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny , fajny :)), sama się zastanawiam nad takim stoiskiem :)) ale brak mi odwagi :(( zwłaszcza jak napatrzę się na cudeńka Zosi.
    Pozdrowienia cieplutkie na rozgrzewkę :)). Bogusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogusiu na początku jest trudno i stresująco. Najtrudniejszy pierwszy raz a potem z górki.
      pozdrawiam

      Usuń
    2. Jak zrobię ten pierwszy krok to dowiesz się pierwsza:)). Długo pracowałam jako przedstawiciel handlowy to może pod tym względem nie będzie najgorzej ale Ty tworzysz takie cudeńka więc z czym ja do ludzi ?? :)))))). Buziaki za zachętę jak będę miała z czymś problem to zgłoszę się do Ciebie :))

      Usuń
  3. Przepiękne miałaś stoisko Zosiu same cudeńka :) Oj zazdroszczę próbowania smakołyków ;)
    Wesołych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny kiermasz:)))a u nas w tym roku nie było wogóle kiermaszu:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze, że impreza sie udała. Mazurek śliczny a pisanka - rewelacyjna! Pozdrawiam cieplutko Zosiu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdy przeczytałam pierwsze zdanie, coś mi piknęło w serduchu, że w mojej miejscowości był kiermasz świąteczny, a ja o tym nie wiedziałam! Czytając dalej i patrząc na zdjęcia z ulgą odetchnęłam, że to nie w moich Łazach kiermasz się odbył. Ale i tak żal, że nie mogłam być, pooglądać, kupić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi że to nie w Twoich Łazach ale kto wie może i do Ciebie lub okolić zawitam bo ze mnie zrobiła się podróżniczka. Pozdrawiam

      Usuń
  7. Pewnie wymarzłaś Zosiu. Jednak frajda też na pewno była. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń