Tutaj kupisz moje rękodieło

sobota, 3 maja 2014

Moje psiaki.

Witam serdecznie.:))


Jak Wam wiadomo mam Larę sukę, przygarnęłam 4 lata temu. Na początku nie odchodziła ode mnie na krok. A kiedy już poczuła że jest na swoim terenie i jest bezpieczna to zaczęła uciekać. O niczym nie myśli tylko by znaleźć dziurę w płocie i uciec. Posłuszna jest tylko jak jest w kojcu. Od kilku dni próbuję ją wypuszczać ale muszę pilnować bo ciągle szuka wyjścia na zewnątrz. Dzisiaj bardzo ładnie się bawiła z Maxsem, zrobiłam parę zdjęć. Doradźcie mi co mam zrobić by jej z głowy wybić te ucieczki. Ludzie się skarżą jak lata po wsi i oczywiście boją a ja chodzę i wołam ale nie było by źle gdybym zawołała a ona by przyszła ale tak nie jest lata cały dzień i dopiero przychodzi z kuloną głową jak jest głodna i zmęczona wieczorem. Praktycznie jak ucieknie to ja mam dzień zepsuty bo martwię się i po wsi chodzę. Maxsiu jest posłuszny i nie odchodzi a jak już wyjdzie na zewnątrz to jak zawołam przychodzi i mam nadzieję że już tak zostanie.










.
Kupiłam kolejne kwiaty do mojej skrzynki. Skrzynka jest drewniana malowana z obu stron. Siedząc na tarasie można podziwiać kwiaty i skrzynkę z bu stron. W tym roku w skrzynce są kwiaty stokrotki -osteospermum a w zeszłym roku były pelargonie.

Rok 2014









Rok 2013







Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia Zosia.
Dzisiaj u mnie bardzo zimno a nawet wręcz mroźnie.

22 komentarze:

  1. Na wychowaniu psów się specjalnie nie znam. Mamy jednego ale jest rozpuszczony i też ucieka i jest kłopot. Spodobało mi się u Ciebie i będę zaglądać. Czuję przez skórę, że odpowiada mi ogólnie filozofia bijąca z Twoich postów. Uważam, że pomysł z Kołem Gospodyń jest super, ale może wymyślcie jakąś inną nazwę bo ta się tak sobie kojarzy. Chociaż z drugiej strony może właśnie trzeba przełamywać stare przyzwyczajenia i może być bardzo nowoczesne koło, bardzo zakorzenione w kulturze i zwyczajach. Trzymam kciuki i pozdrawiam (bardzo rzadko się tak rozgaduję :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję że mnie znalazłaś i podoba Ci się u mnie. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Patrzę i oczom nie wierzę,jakby mój ogród:))mamy suczkę Kiarę i psa Wasyla są zupełnie takie jak Twoje i nie tylko z charakteru ale i z wyglądu:)))wilczurka większość czasu spędza w kojcu bo jest nie do opanowania(mam nadzieję że z tego wyrośnie)i w ogóle nie słucha poleceń:)))pies jest grzeczny i ułożony:))))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu to może tak już musi być ale jest męczące. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Nie wiem co poradzić, bo ja pieski " rozpuszczam" :-))))))))
    A skrzyneczki z kwiatami urokliwe.
    Buziaki dla Ciebie Zosiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu ale na pewno kogoś z domowników słuchają. A u mnie Lara nikogo nie słucha. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Śliczne psiaki i widać, ze zadowolone z tak dużego ogrodu. Moja sunia jest grzeczna, ale mam ja od szczeniaczka to mogłam nauczyć posłuszeństwa. Twojej wydaje się, że jest przewodnikiem stada i wszystko jej wolno. Wymaga chyba ułożenia według wskazówek specjalisty. Zastanawiam się tylko którędy ona ucieka, skoro u Ciebie takie ogrodzenie :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kawałek starego płotu z siatki od strony sąsiadki. Nie jest to duży kawałek ale ona przechodzi tam pod siatką. Musimy coś z tym zrobić. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.

      Usuń
  5. Kocham psy ja ze swoim yorkiem jak z dzieckiem.

    ...Na zakończenie dnia,
    pozdrowienia dwa.
    Jedno cieplutkie i milutkie,
    drugie rozkoszne i słodziutkie...
    ¯*•. CUDOWNEGO WIECZORU
    ...*•-•* SPOKOJNEJ NOCY
    ……. .•*..*SŁODKICH SNÓW

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem który widok piękniejszy , czy radość psiaków czy skrzyneczki z kwiatkami :)).
    Mojemu idzie już 17-ta wiosenka ( dziadziuś ), nieraz narobił mi szkody w domu i w ogodzie ale co zrobić, taka jego uroda :))
    Pozdrawiam i Ciebie Zosiu i te dwie radości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zosiu pozbądź się dziury w płocie , suczkę jak młoda to ułożyć można , ale jeśli ma już tych latek to problem , ale jeśli masz kojec to po takiej ucieczce potrzymaj w nim za karę,kwiaty i skrzyneczka urocze [ ja tez już rozpoczęłam szał kupowania kwiatów] pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dusia dla niej kara w kojcu siedzieć to nie kara bo jak nie miałam jeszcze ogrodzone to siedziała większą część w kojcu, wychodziłam tylko na spacery na smyczy. Ona rozumie ale mnie nie słucha jak lata na wolności. Pozdrawiam

      Usuń
  8. Twoje psiaki są słodkie Zosiu. Lara wyraźnie ma naturę włóczęgi i ciężko będzie ją od tego odzwyczaić. Stokrotki w skrzyneczce wyglądają ślicznie! Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne psiaki:))))a kwiaty w skrzyneczkach cudne:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. jak ja uwielbiam patrzeć na takie zabawy pupili - ja mam 2 letnią sunie zadziorę i męczy mi staruszka 14 letniego :)))
    Cudna skrzyneczka i piękne kwiaty do niej dobrałaś Zosiu :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne prezentują się kwiaty w tych skrzyneczkach! A psiaki urocze! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Obie strony skrzyneczki śliczne. Ja też mam problem z moją suczką. Jak zobaczy suczke sąsiadki to wpada w szał nic nie słyszy. Ostatnio uciekła mężowi z mieszkania i dopadła psine, mąż rozdzielał. Psy bez szwanku, mężowa ręka ucierpiała. Teraz zanim drzwi otworzymy to psina ląduje w łazience. Spacer tylko na smyczy, ale biegam z nią więc ruch ma. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze miałam psiaki, teraz to niemożliwe, niestety... A skrzynki śliczne. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń