Tutaj kupisz moje rękodieło

sobota, 14 czerwca 2014

Festyn w Ząbkowicach.

Witam serdecznie:))

Festyn można powiedzieć że był udany chociaż pogoda nie dopisała. Alicja przez cały czas mi towarzyszyła. Było bardzo fajnie i wesoło. 





Pomalowałam do sukienki bransoletkę w ten sam motyw.



                            Kotek od Dusi dla Alicji ujż ma oczka i nawet dwa kwiatuszki.


                                 Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru Zosia.

7 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia i ściskam was. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam :) u Ciebie nawet jeśli pogoda nie dopisuje jest kolorowo :)))Pozdrawiam cieplutko :)). Bogusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Was widzieć :) Cudne bransoletki a i kotek fajowe dostał oblicze :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Z taką pomocniczką każdy festyn będzie udany! Bransoletki są urocze - kolorowe i bardzo radosne. Podobno pogoda ma się już poprawić.
    Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci Zosiu dużo słoneczka!

    OdpowiedzUsuń
  5. ......... na festyn choć mamy do siebie ot tyciu tyciu km - pozdrawiam serdecznie Marii

    OdpowiedzUsuń
  6. Wesoło i kolorowo. Śliczna wnusia i elegancka babcia. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam się na tym co to jest ale chyba ratan.My zostawiamy w porach roku od wiosny do jesieni na tarasie.Na zimę chowamy do domu.Tak bym poleciła jest fajny dla 4 osób.Na tarasie składamy jeden na drugi fotel bo koty siedzą.Deszcze padają i nic nie niszczy się.

    OdpowiedzUsuń