No właśnie dzień za dniem,miesiąc za miesiące, rok za rokiem mija życie i wszystko przemija ale nasze wspomnienia, zdjęcia zostają. Może troszkę powspominam stary rok. Był ciekawy ale również trudny i uciążliwy bo wiecie jak człowiek choruje i jest słaby to mu się nic nie chce. Mam nadzieję że ten rok będzie inny to znaczy lepszy. Już się zaczął lepiej bo nic nie boli hi,hi. W tym roku chcę trochę zmienić swoją galerię to znaczy uszczuplić asortyment i zredukować drobiazgi. Chcę to wszystko troszkę zmienić ale wszystko to kierunek wzory ludowe. Chwaliliście moje grudniowe bombki i ozdoby świąteczne, moje stoisko ale to nie prawda było ładne ale nie takie radosne jak te moje ludowe. Nie potrafię tego określić ale tak na prawdę to nie było moje choć serce w tych malunkach zostawiłam. Mam wrażenie że miłość do wzorów ludowych tkwi i jest we mnie ciągle. Jak dłużej nie maluję to odczuwam głód i coś mi brakuje. Pewne rzeczy wchodzą w nawyk i jeśli się tego nie zrobi to się jest nieszczęśliwym i coś mu brakuje tak również jest z naszą kawusią. Dzisiaj trochę później ale tak wyszło. Chciałam powiedzieć że nie wielką ilość stanowią twórczy sztuki ludowej użytkowej którzy tworzą sztukę użytkową np. meble, skrzynie wianne czyli posagowe. Zaś Ci co są tworzą swoją na podstawie tych dawnych ale nie kopiując lecz tworząc swoją własną. Długo trwała zanim stworzyłam swój własny i niepowtarzalny styl z czego nie zmiernie się cieszę się że jestem sobą i że moje prace kojarzą się tylko z moją Galerią Zosi i są rozpoznawalne na Jarmarkach, Ostatni jarmark mnie zmusił do takiej właśnie refleksji i stwierdzeń że tylko ludowe i moje ludowe. Było ciekawie ale ciągle padały od klientów słowa co pani już nie maluje ludowych a one takie cudne. Maluję i będę malowała.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za cierpliwość bo dzisiaj się rozpisałam.
A to jedne z pierwszych moich mebli malowanych wzory ludowe wymyślone prze zemnie.
Pozdrawiam Zosia.
Zosiu wytrwania w postanowieniu, nikt tak pięknie nie maluje jak Ty.
OdpowiedzUsuńDobrego 2016 Nowego Roku, buziaki
I takie cudne słowa mnie budują. Dziękuję że znalazłaś chwilę by wpaść na kawusię. Pozdrawiam
UsuńCzekam z niecierpliwością na kolejne dzieła z wzorami ludowymi :) Wszystkiego dobrego i duuużo zdrówka, aby nie zabrakło chęci do tworzenia!
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu że wpadłaś. Pozdrawiam
UsuńPomyślności w nowym roku i realizacji wszystkich zamierzeń!
OdpowiedzUsuńPiękna komoda stylowa ale i wnętrze musiałaś sobie dopasować :)
OdpowiedzUsuńMi się u Ciebie podoba taki domek oj uroczy :)))
pozdrawiam
Twoje wzorki są piękne :)), życzę Ci spełnienia wszystkich postanowień :)
OdpowiedzUsuńZosiu,jestem"młodą" blogowiczką i dopiero wiele się uczę.Twój blog bardzo mnie zainteresował-przeglądnęłam go i jestem pod wielkim wrażeniem Twojego talentu.Te Twoje wzory ludowe są niesamowite i mają klimat.Po prostu"zazdraszczam" Ci takich zdolności,pomysłów i weny:) Na pewno będę go śledziła i z niecierpliwością czekała na nowe wpisy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa dopołudniową kawkę już się nie załapałam, ale teraz też można się jej napić ;-)
OdpowiedzUsuńTwoje bombki były cudne, ale również odniosłam wrażenie, że świąteczne stoisko nie było tak radosne jak to ludowe. Być może to kwestia zdjęcia (było trochę ciemne), a może tylko Twojego nastawienia. Zdecydowanie nie można robić nic na siłę, a tylko to co nam w duszy gra :) Maluj więc Twoje ludowe wzory, bo są cudne i niepowtarzalne :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Wpadłam na kawę. późno, bo późno , ale piję kawę kawę przez całą dobę !
OdpowiedzUsuńUwielbiam, wzory ludowe malowane przez ciebie !
Wpadłam z herbatką:))
OdpowiedzUsuńPiękne meble zrobiłaś:))życzę Tobie spełnienia wszystkich zamierzeń:))
Przydała si Twoja kawka dzisiaj Zosiu, bo wczoraj cały dzień miałam wrażenie, że to sobota i dzisiaj będzie niedziela, a tu do pracy trzeba było biec :) A co do Twoich przemyśleń, to najważniejsze jest to co nam w duszy gra :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńA ja chciałabym zachęcić Panią aby przenieść to ludowe wzornictwo na bombki-i już wszystko pasuje.Bombek w kaszubskich ubrankach jeszcze nie widziałam,a przystrojone w kurki i koguciki byłyby niesamowite.No i stoisko też byłoby niby odświeżone ,a tradycyjne.Proszę pomyśleć-ja już staję w kolejce po te krągłe cudeńka.Z serca pozdrawiam-Kętrzynianka.
OdpowiedzUsuńTo cudowne Zosiu, że masz taką mocną pozycję. Życzę Ci wielu sukcesów!
OdpowiedzUsuńZosiu, śliczne mebelki. Dusza artysty widzi piękno w każdym przedmiocie. Kochana, zdrowia życzę i sukcesów w malowaniu Swojej marki, wzory ludowe siedzą w Twoim sercu:)
OdpowiedzUsuń