Tutaj kupisz moje rękodieło

czwartek, 20 kwietnia 2017

Kawusia u Zosi.

Witajcie

Ostatnio kawusia nie jest zbyt regularnie ale tak jakoś wychodzi.  Nie umiem się zebrać w całość po tym szpitalu. Jestem taka jakaś słaba  wszyscy mi mówią że potrzeba czasu.  Ja to wiem ale nie mam tej werwy i tak jakoś sił, a dużo malunkow na mnie czeka.  Będę malowala okiennice i przygotowuje się do tego ale mam mały problem może któraś z was mi doradzi, pomoże.  Wiadomo okiennice to musi być lakier dobry i odporny na warunki atmosferyczne, słońce.  Jest
taka farba akrylowa z firmy flugger,  i tikkurili.    Okiennice będą niebieskie a kwiaty nie mogę akrylowa malować bo na te lakiery nie daje się bezbarwny lakierów,  więc i kwiaty muszę pomalować ta sama emalia,  lub farba akrylowa,  z kolei inne tańsze farby akrylowe nie wiem jakie są odporne na warunki atmosferyczne. Jeśli chodzi o cenę
tańsze to złudzenie bo jak zaczęłam przeliczyć to wszystko mniej więcej cenowo jest podobne.  Jedynie różnica jest taka że nie z każdej firmy można kupić małe ilości w puszkach. Pokazała się na rynku  nowość z firmy  Altax Garden, farby akrylowe wodne i w dodatku w pięknych kolorach ,  czy słyszeliście może jakieś opinie.  A poza tym nie wiem co wybrać emalie, czy akrylowe. Bez pędzla nie da się wytrzymać to i zaczęłam malować.  Pogoda też jest przygnebiajaca no i trzeba jeszcze palić w kominku.  Dzisiaj pierwszy raz wyszłam na dwór a właściwie wyjechałem samochodem sama bez męskiej obstawy.
No cóż staram się na samodzielne spacery.  Jest mi ciężko chodzić ale mam nadzieję że to w końcu minie i będę żyła normalnie,  na normalnych obrotach. Czekam na wasze rady i opinie na temat tych okiennic.










Już kolejny rok w wielka sobotę,  oprócz święcenia pokarmów,  my przygotowujemy poczęstunek dla mieszkańców przy kapliczce,  bo jak co roku to ksiądz proboszcz przyjeżdża świecić nasze pokarmy.
Nasza wieś zaczyna tętnic życiem i tworzyć jedna wielka rodzinę.  Jestem z tego dumna że tak się dzieje.








Pozdrawiam serdecznie wszystkich i dziękuję że do mnie zagladacie,  dziękuje że jesteście. Miłego popołudnia życzę wszystkim.

5 komentarzy:

  1. Kochana Zosiu - co do farb to niestety Ci nie doradzę, bo kompletnie się na tym nie znam....
    Pięknie u Ciebie wyglądała Wielka Sobota....miłe to, że zbiera się cała miejscowa społeczność, to cieszy, że ludzie potrafią się tak jednoczyć:)
    Życzę Ci dużo zdrówka i powrotu do sił....a one na pewno wrócą w swoim czasie:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna tradycja, u nas też tak było w czasach mojego dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na farbach się nie znam ale zdjęcia z Wielkiej Soboty przywołały wspomnienia z dzieciństwa:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zosiu, wspaniali ludzie w Twojej miejscowości!
    Zdrowiej, Kochana i pokazuj swoje piękne prace jak najczęściej.
    A na farbach zupełnie się nie znam...

    OdpowiedzUsuń