Piórnik drewniany.
Witam serdecznie:))
Dzisiaj tak szybciutko, kiedyś za moich dziecięcych lat były piórniki drewniane. I Ja właśnie taki pomalowałam na soczysta zieleń z wzorem kociewskim.
Pozdrawiam i dziękuję za to że do mnie zaglądacie i takie piękne komentarze zostawiacie Zosia.
Przesliczny Zosiu. :)
OdpowiedzUsuńTakie piórniki są bardzo trwałe i nie do zdarcia i do tego pięknie pomalowałaś go Zosiu.Pozdrawiam jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńPiękne wzorki Zosiu - ileż to wymaga pracy, żeby powstało takie dzieło:) Pozdrawiam i życzę słonecznego dnia:)
OdpowiedzUsuńEkstra piórniczek, takim oberwać :)) to przyjemność :P
OdpowiedzUsuńRewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńśliczny -aż się chce do starej szkoły wrócić-pięknie jak zwykle Zosiu
OdpowiedzUsuńChyba kiedyś miałam taki piórnik,no na pewno nie był tak ślicznie ozdobiony:)Bardzo ładne te wzory kociewskie:)
OdpowiedzUsuńMiałam drewniany - wypalane miał wzory [to były czasy ] Twój jest uroczy pozdrawiam DusiA
OdpowiedzUsuń