Tutaj kupisz moje rękodieło

czwartek, 20 marca 2014

Kawusia u Zosi.

Witam serdecznie:))



O mały włos przeoczyłam bym czwartek. Tak mi się pięknie bawiło z moją wnusią , że nawet nie wiem kiedy to zleciało. Super dziewczynka tylko szkoda że pogoda nam nie dopisała. Dzisiaj jej już niema a słoneczko za oknem świeci od samego rańca. . Zapraszam na pierwszą kawusię na dworze. Myślę że teraz tylko na tarasie będę Was przyjmowała.





Ja zwykle i tradycyjnie przygotowałam dla Was malunki. Ostatnio koguty w moim domu królują pod każdą postacią. Na tkaninach, na drewnie, na skrzyniach posagowych, ozdobach do koszyczka i do kwiatów. 
Dzisiaj koguty z Łowicza na piku i stojaku. Oczywiście nie może zabraknąć pisanek na piku. Na razie tylko kilka.








Następczyni rośnie:




Pozdrawiam i życzę słonecznego pięknego dnia Zosia.

14 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia są cudowne,wnusia kochana ucałować ode mnie proszę.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. jejku jakie cudne koguty
    i jaką następczyni rośnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że wnusia odziedziczyła zapał i talent po babci więc już niedługo będziemy mieli kolejną blogowiczkę, brawo ! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. koguciki śliczniutkie ,wnusia niedługo zacznie sama malować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. W pięknym otoczeniu kawkę dziś serwujesz. :) Koguciki cudne, a uczennica urocza.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kawusia nawet lepiej smakuje pośród tych cudowności , Alicja sprawdza się - super fotka, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  7. U Ciebie Zosiu wiosna w najpiękniejszych odsłonach:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kogucikami jestem zachwycona:) A wnusia jak widać talent odziedziczyła po babci:) Pozdrawiam gorąco i szybciutko kawusie wypijam - u mnie również dzisiaj słoneczko od rana poprawia nastrój:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przysiądę na chwilę w ten słoneczny wiosenny dzień :)
    w tak pięknym miejscu kawa z pewnością smakuje wyśmienicie :)
    a koguty tylko dodają sielskiego uroku ;)
    słoneczne pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziś kawusia przed domem:) Super, będzie smakowała wybornie wśród tych pięknych skrzyń i malowanego słupa:) Cudne rzeczy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wieczorową porą zdążyłam na kawusię. Ozdoby na piku są super. Gratuluję uroczej wnusi i pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy w piątek rano też mogę liczyć na filiżankę kawusi? Pięknie Zosiu u Ciebie i barwnie. Wnusia ma pewnie talent i zamiłowanie do pięknych rzeczy po babci. Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci słonecznego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zosiu droga, nie zdążyłam na kawusię, pisałam do nocy pracę zaliczeniowa, a potem dla relaksu szybko przygotowałam wiosenny post. Tez więc poproszę o poranną herbatką. Jeszcze dzisiaj muszę napisać zakończenie pracy, a weny brak... Śliczne te koguciki, już cieszę się na kiermasz... A wnusia cudna! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Na tak cudnym tarasie to ja siadam i nie wychodzę - przepiękna aranżacja Zosiu :) A gdzie ciacho ;) hihi to ja już wiem kto cię wyręcza w malowaniu zdolna wnusia - brawa dla niej :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń