W moim ogrodzie wszystko rośnie samo bez plewienia i bawienia się w ziemi. No cóż nie wszystko trzeba umieć i lubić. Przyznaję uczciwie że ogród nie jest moją mocną stroną. Ale staram się jak mogę i lubię patrzeć jak zakwitają kwiatki, które zasadziłam bo musiałam. Ja lubię kupować kwiaty do donic na taras i jesienią już nie mam innego wyjścia tylko muszę do ziemi wsadzić. Tym sposobem powstał u mnie ogródek, który powoli ale się rozrasta.
Dzisiaj pierwszy raz w tym roku kosiłam, było bardzo ciężko bo trawa długa, gęsta i mokra.
Od kilku dni mam stres bo Lara ma cieczkę a Max to facet i nie umiem sobie dać z nimi radę. Muszę pilnować żeby nie narobili głupot a mnie problem. Mam nadzieję że to się w wkrótce skończy i będzie dobrze. Muszę Larę wysterylizować. No i Tito kotek córki chyba już nie będzie przyjeżdżał na wakacje.
Max tak go pogonił ostatnio że biedak cały dzień spędził u sąsiada i nie miał zamiaru przyjść.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za piękne życzenia świąteczne.
Klimatyczne miejsce na ziemi. Przepięknie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTaka dzika natura Zosiu, też jest piękna. Ja kocham mój ogród, ale on w porównaniu z Twoim jest maciupeńki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo sympatycznie wygląda Twój ogródek Zosiu. Jak nasadzisz kwiaty w skrzynkach będzie kolorowo! Najważniejsze, że wokół domu jest zielono. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJak na "nicnierobienie" to ogród prezentuje się całkiem, całkiem, ale rozbawiła mnie para "dziadków" siedząca na ławeczce :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ta para to prezent od moich panów jak jeszcze pracowałam. To jestem ja i mój mąż na emeryturze. Bardzo lubię ta parę, przypomina mi moich kolegów z pracy. Bardzo kochałam swoją pracę i ludzi którzy ze mną pracowali.
UsuńZosiu lepiej żebyś polubiła swój raj na ziemi, wtedy z przyjemnością będziesz w nim pracowała i radzę Ci do koszenia , pielenia wychodź z założenia, że to nie obowiązek ,a relaks , odpoczynek aktywny - uroczy ten Twój " ogródeczek" pozdrawiam Dusia ta przewrócona { donica] to pojemnik na deszczówkę , w którym powycinałam otwory
OdpowiedzUsuńTeraz ogród do pielęgnowania.Piękny.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie tam... pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie w ogródku Twoim :)
OdpowiedzUsuńPareczka na emeryturze mnie rozczuliła :)))
Serdeczności ślę !
Bardzo mi się podoba Twój dom i jego otoczenie. To taki mały raj.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Śliczny Twój "mały Raj". Uwielbiam takie miejsca :)
OdpowiedzUsuń