Kawusia owszem jak zawsze w czwartek chętnie dzisiaj z wami posiedzę i porozmawiam o tym co się działo i fantastycznie się złożyło bo tłusty czwartek więc pączkami dzisiaj częstuję.. Mam spore zaległości i przerwę ,ominęłam kawusię w zeszłym tygodniu. Chcę się usprawiedliwić bo znowu byłam i jestem chora lekarstw dużo i co najgorsze już trzeci antybiotyk w przeciągu trzech miesięcy. Nie wiem co się dzieje ale nie potrafię stanąć na nogi a jak się jest chorym to wszystko jakoś nie wychodzi i nie układa się. No cóż mam ciągle nadzieję że wiosna tuż tuż i jakoś moje zdrowie będzie lepsze jak zaświeci słonko to wszystko minie. Po mimo że jestem chora są sprawy które należy wykonać bez względu na wszystko. W zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie dla mieszkańców w świetlicy wiejskiej pod tytułem I Kolędowanie Trzebyczańskie. Spotkanie przeszło nasze wszelkie oczekiwanie przybyło sporo osób, śpiewaliśmy kolędy, z kolęd przeszliśmy do śpiewów piosenek biesiadnych wszystkim dopisywał humor. Wiem i czuję że było to pierwsze i nie ostatnie spotkanie w naszej wiejskiej świetlicy. Nie ukrywam że chciałabym by stały się naszą wiejską tradycją. Postanowiłam zrobić mieszkańcom niespodzianką i wystawiłam moje prace które z zachwytem oglądali i podziwiali.
Nie mam nowych prac więc dzisiaj nie mam czym się pochwalić. Pokażę Wam prace które malowałam kiedyś dla siebie. Czasami robię sobie takie prezenty by móc cieszyć swoje oczęta również pięknymi kwiatami, lubię moją herbaciarkę i pudełko na chusteczki.
Tym czasem zapraszam na kawusię, opowiadajcie co u Was się działo. Mam spore zaległości na Waszych blogach ale mam nadzieję że wkrótce je nadrobię.
A to zdjęcie z naszego spotkania.
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję że jesteście, dziękuję za odwiedziny.
Życzę Wszystkim miłego dnia Zosia,
Zosiu, dwa pączki wczoraj, już dwa dzisiaj, a do wieczora szmat czasu!
OdpowiedzUsuńBasiu ja też wczoraj już jadłam i dzisiaj pewnie też zjem, ale co tam sobie będziemy żałowały. Pozdrawiam i słodkiego dnia życzę.
UsuńŻyczę powrotu do zdrowia i pełni sił : ) Dziś będzie pączuś do kawki. Fajne takie spotkanie w gronie mieszkańców i że panowie też przybyli i swoimi głosami wzmocnili śpiewy. Brawo. : )
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńPieknie malujesz Zosiu :))) Cudne prace :)) Spotkanie Suuper ,ze sie udalo :)) Takie sa na prawde Super :)) Duuzo Zdrowka Ci Zycze !!! Aby to juz byl ostatni antybiotyk i abys odzyskala sily na co tylko zechcesz !!! Dziekuje Ci za odwiedzinki u mnie i Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńWitaj dziękuję że wpadlas do mnie. Mam nadzieje ze będziemy się częściej widywać. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńZosiu,przede wszystkim życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!!! Jesteś MISTRZEM w tworzeniu prac folklorystycznych:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne słowa. Dziękuję że wpadlas. Pozdrawiam
UsuńZosiu przede wszystkim zdrowia Ci życzę. Piękna herbaciark :)Czasem też robię coś dla siebie
OdpowiedzUsuńDzięki ze wpadlas. Pozdrawiam
UsuńZosieńko, to nie dobrze, nie ma nic gorszego jak zdrówko szwankuje,ale na wszystko jest rada i mam nadzieję,że wiosnę powitasz w skowronkach- herbaciarka odjazdowa, ściskam i mocno przytulam Dusia
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta nasza zima jest nijaka i dlatego choruje częściej. Zarazki zamiast wyrobić to snują się koło nas i potem chorujemy. Dusia masz rację byle do wiosny. Czekam na to słonko. Dzięki za odwiedziny.
UsuńZosiu, zdrówka życzę. Organizm się przyzwyczaił do antybiotyków i nie reaguje, już się uodpornił. Lekarze przepisują je w ciemno, a powinni zbadać czy dana osoba nie jest uodporniona na ten czy inny antybiotyk.
OdpowiedzUsuńKawke piję z przyjemnością i pączka zjadam. To mój trzeci:)
Prace śliczne, przecież to Ty malowałaś!
Cmok.
Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam i całuski posyłam
UsuńWspółczuję Ci Zosiu. Sama walczyłam ponad miesiąc z chorobą i wiem jakie to dołujące. Mam nadzieję, że i Ty w końcu wrócisz do formy.
OdpowiedzUsuńU mnie w zasadzie nic nowego, większość dnia spędzam w pracy a wieczorami coś tam tworzę. Tęsknię już za wiosną. Przesyłam uściski!
Ja tez mam taką nadzieję że odporność przyjdzie. Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
UsuńNie daj się i trzymaj się cieplutko :) Ale kusisz tymi pączkami ja 3 zjadłam ;) Prześliczna herbaciarka i chustecznik uroczy a spotkanie musiało być fajne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Beatko staram się jak myślę że tu jest koniec choroby to znowu wpadam w coś innego. Nie dam się dziękuję odwiedziny i pozdrawiam.
UsuńZosieńko przede wszystkim życzę Ci zdrówka, ale jak apetyt jest :) to będzie dobrze :). Zazdroszczę spotkania i przepięknych prac
OdpowiedzUsuńGosiu dziękuję za odwiedziny.
UsuńPozdrawiam
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i żebyś więcej nie chorowała. Piękna herbaciarka i pudełko na chusteczki.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko.
Tereniu dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
UsuńTereniu dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
UsuńRównież życzę szybkiego powrotu do zdrowia. A kawusia widać na bogato! Jestem zachwycony Twoim blogiem, będę tu wpadał częściej. Obserwuję. :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny a co do bloga to cieszę się że Ci się podoba
UsuńPozdrawiam
Kochana dziękuję za odwiedziny:)U Ciebie jest cudnie:)Herbaciarka cudna:)Chciałoby się taką mieć:)Prześliczna filiżanka:)
OdpowiedzUsuń