Tak się ciesze że już wakacje minęły bo ciągle wszystko odkładałam na półkę pod pretekstem że są wakacje i trzeba wypocząć, malowałam tylko terminowe zamówienia a teraz oprócz zamówień zaczynam realizować wszystkie swoje pomysły. Dzisiaj czas na bluzeczkę bawełnianą którą pomalowałam dla Alicji.
Jakże chodzić do przedszkola nie mają bluzeczki z sową. Przecież sowy, nietoperze, czaszki to teraz na topie. Moja Alicja ma pierwszy tydzień w przedszkolu za sobą. Bardzo się cieszyła idąc dziennie do przedszkola i jest zawiedziona że w weekendy się nie chodzi. Dzisiaj się uśmiałyśmy co nie miara bo pani przedszkolanka podeszła przy śniadaniu do Alicji i zapytała się dlaczego nie je śniadania (ogólnie jest niejadkiem) a ona jej odpowiedziała że nie może, pani dlaczego? bo jak patrzy na to śniadanie to ją buzia boli.
Wszyscy się roześmiali i Alicja nie musiała jeść śniadania.
Maluję bluzki bawełniane na zamówienia jeśli chcesz to i dla Ciebie mogę pomalować wystarczy napisać na prv galeria.zosi@gmail.com
Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego weekendu Zosia.
Gratulacje dla Alicji,większość dzieci niechętnie chodzi do przedszkola w pierwsze dni:)))koszulka śliczna:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
Usuńśliczna ta sówka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
UsuńSowy już długo utrzymują się na topie ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietna gra słów w tytule.
pozdrawiam
Basiu u mnie w mojej Galerii na topie, bo mnie tak naprawdę to kręcą wzory ludowe.
UsuńAle tak naprawdę to trzeba wszystkiego spróbować. Pozdrawiam
Rezolutna ta twoja wnusia Zosiu! Sówki są urocze, dzieci bardzo je lubią.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam buziaki.
Ciekawa jestem jaka będzie Alicji reakcja na tą sówkę bo tak naprawdę to ciągle ludowe koguty i kaszubskie wzory jej serwuję. Mam nadzieję że się spodoba i polubi tą bluzeczkę. Pozdrawiam
UsuńChyba że powie że ją głowa boli jak ubiera ta bluzkę. Ona ma ciągle takie teksty jak jej coś nie pasuje albo się nie podoba.
UsuńZosiu cieszę się ,że powróćiłaś na bloga i to ze wspaniałymi sowami.Nie znikaj kochana na tak długo,bo się martwimy.
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :)
Danusiu dziękuję że wpadłaś te moje wakacje były różne, różniste, ja też się cieszę że wróciłam i znowu mam zamiar przenosić góry. Pozdrawiam
UsuńSowy świetne , moja wnusia jest na etapie świnki Peppe , ale to cała radość z tych naszych maluchów , pozdrawiam Zosiu Anulka
OdpowiedzUsuńŚliczna sówka na bluzeczce. Moja wnuczka też chodzi do przedszkola i lubi.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli i pozdrawiam.