Kawusia u Zośki
Witajcie w kolejny czwartek.!!!
Dzisiaj nie będę Wam zabierała dużo czasu, muszę się zająć malowaniem skrzynek mam duże zamówienie ale to dopiero początek mojej przygody ze skrzynkami.
Jestem szczęśliwa i znowu poczułam radość w sercu że mogę robić to co uwielbiam -malować. Lubię wyzwania i wolną rękę w malowaniu, wtedy moja vena nie zna granicy, To jest to co mnie uszczęśliwia i zapominam o wszystkich troskach.
Kochani mam dla Was dwie nowiny dobrą i złą. Dobra to kształty skrzynek są te co dwa lata temu były a zła to będzie ograniczona ich ilość. (jak na razie)
Skrzynki są o wymiarach około bo są robione ręcznie i Panu stolarzowi przytnie się centymetr więcej lub mniej ale zapewniam Was że to ma też swój urok. tak około 57 cm x 19 cm x 17cm (około)
Kawusia już na trasie trochę chłodno ale co tam, ważne że gorące serca.
Dziękuję za piękne komentarze za to że jesteście. Teraz dopiero wiem jak bardzo mi Was brakowało.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i do usłyszenia w przyszłym tygodniu.
A to już pomalowane też farbami akrylowymi. a całość zabezpieczona lakierem bezbarwnym.
Szkoda że jeszcze nie ma pelargonii one by tym skrzynkom dodały jeszcze większego uroku.
Przycupnęłam u Ciebie na łyk kawy i popędzę do swoich robótek. Człowiek potrzebuje pasji, hobby bo to go uszczęśliwia. Nie dziwię się więc Twojej radości z malowania, ozdabiania różnych przedmiotów. A jeśli tą pasją można podzielić się z innymi, opowiedzieć o niej to już wspaniale. Skrzyneczki są piękne. Starannie wykonane i ozdobione. Wiosenne kwiaty prezentują się bardzo ładnie. Każda inna w rozmiarze? Są przez to niepowtarzalne. Kawusia z takiej porcelany smakuje wyjątkowo. Pozdrawiam i życzę radosnych chwil przy ozdabianiu kolejnych skrzynek.
OdpowiedzUsuńŚliczne i moim zdaniem bardzo optymistyczne zdjęcia. Twoje prace są zachwycające, emanują radością, wspaniałe. Miło poczytać o pasji, jaką czujesz, znam ten stan, wiem, jak jest ważny, jak jest cenny. Twórz z pełnią radości. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. :)))
OdpowiedzUsuńNo niestety na kawkę na dworze to troszeczkę zimno musimy poczekać na słoneczko ;) Zosiu wspaniale zaczynasz sezon cudne skrzyneczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Witam Cię serdecznie i cieszę się, że wróciłaś do nas. Długo Cię nie było, ale jesteś i fajnie! Skrzyneczki piękne. Dziękuję za zaproszenie na kawkę. Wypijam z Tobą w miłej atmosferze.
OdpowiedzUsuńJuż też piłam kawę na dworze, na zielonej trawce. Jak słonko świeci to przyjemnie ją pić i marzyć, że wiosna już blisko.
Pozdrawiam serdecznie.
p.s.
Pozazdrościłam Ci i sama wstąpiłam do klubu gospodyń w naszej wsi. Ale przyszła ta wstrętna pandemia i się wszystko urwało...
Czekam Zosiu cierpliwie na swoje skrzyneczki wycięte w serce. Już widzę oczami wyobraźni jak będą ślicznie wyglądać na parapecie. Dziękuję za kawkę i do napisania na priv. Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖
OdpowiedzUsuńPowoli przymierzam się do malowania drewnianych przedmiotów. Ta skrzynka jest śliczna i dobrze w niej kwiatom. Lubię taką sztukę użytkową. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne ....i jeszcze raz - piękne. Nawet beż kwiatów widać ich urodę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTe Twoje malowanie jest cudowne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne i niepowtarzalne skrzyneczki Zosiu. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń