Witam
Dzisiaj opowiem parę słów o Zalipiu z którego czerpię inspiracje dla moich skrzyń posagowych, skrzynek na kwiaty,skrzyń i szkatułek. Te kwiaty z Zalipia są dla mnie czymś co wywołuje na mojej twarzy uśmiech radość i zadowolenie. Moje kwiaty nie są tak doskonałe jak kwiaty malarek ale są bardzo podobne, moje i również piękne. Najważniejsze jest by tworzyć coś z duszą i miłością a ja to właśnie robię. Długo by można opowiadać o Zalipiu o tych kwiatach i kolorach. Jest to ludowa sztuka piękna, radosna.
Kolejna skrzynka na kwiaty.
Ta piękna róża dla Was jest.
Ja też mam kilka pięknych kwiatów w moim ogrodzie.
Znalazłam w internecie artykuł o dziejach wsi Zalipia jest to przewodnik multimedialny pod redakcją Haliny Karaś. http://www.gwarypolskie.uw.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=607&Itemid=18
Izabela Stąpor
|
Wieś Zalipie leży w rozległych starorzeczach Dunajca na terenie
północno-zachodniej części Powiśla Dąbrowskiego. Tereny te niegdyś
porastała rozległa Puszcza Sandomierska z przewagą drzewostanu dębowego,
grabowego i lipowego. Od lipy pochodzi nazwa miejscowości. Jeszcze w
XVIII wieku funkcjonowała nazwa Lipie i określała przysiółek osady Podlipie.
Obie miejscowości należały wówczas do parafii Gręboszów (w wieku XIII
istniała w tej wsi parafia, pierwsza zachowana o niej wzmianka pochodzi z
1326 roku).
Jak podają dane historyczne, osada powstała dość późno, (prawdopodobnie
ze względu na częste i niespodziewane wylewy Dunajca), mimo że prawym
brzegiem rzeki wiódł szlak handlowy od traktu węgierskiego (droga od
Wojnicza przez Żabno do Korczyna). Szlakiem tym często podróżował król
Władysław Jagiełło i dlatego też ten gościniec tarnowski nazywano często drogą Jagiełły.
Pierwszą kaplicę mszalną zbudowano w Zalipiu przed 1912 rokiem, a w
1925 roku została erygowana we wsi parafia pod wezwaniem Świętego Józefa
Oblubieńca NMP.
W XVIII wieku przez tereny Powiśla Dąbrowskiego przechodziły
wielokrotnie wojska szwedzkie i zniszczyli wiele domostw. W okresie
powstania listopadowego przez te ziemie przemycano żywność i broń z
Galicji, a w 1863 roku przybywali tutaj uciekinierzy z Królestwa
Polskiego po powstaniu listopadowym.
Pod koniec XIX wieku na Powiślu Dąbrowskim rozpowszechniła się tradycja
malowania sprzętów domowych. W Zalipiu jednak malowidłami ozdabiano nie
tylko narzędzia, ale również całe zagrody, płoty i studnie. Dzięki temu
wieś zyskała miano malowanej wsi.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny. Miłego dnia.
|
| |
|
|
|
|
Witaj, przysiade sie na chwilke
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie bylo u Ciebie na kawusi :-)
Musisz kiedyś zobaczyć tę piękną wieś...
OdpowiedzUsuńBasiu to moje marzenie, miałam być w tym dniu ale musiałam wybierać Zalipie czy Szczekociny no właśnie wybrałam to drugie. A teraz chyba żałuję. Pozdrawiam
Usuń: ) Chciałabym kiedyś odwiedzić Zalipie.
OdpowiedzUsuńJa też.
Usuńpiekna skrzynka i obrusik:)
OdpowiedzUsuń