Tutaj kupisz moje rękodieło

piątek, 25 kwietnia 2014

Herbaciaraka.

Witam serdecznie:)


Dzisiaj szybciutko pokażę Wam herbaciarkę, którą pomalowałam na zamówienie do zielonej kuchni. Mam nadzieję że się spodoba i będzie pasowała. Powiedziano mi że ten ktoś ma zielona kuchnię.





Pozdrawiam i dziękuję za wczorajsze spotkanie przy kawusi. Bardzo się cieszę za pozostawiane komentarze moich wspaniałych przyjaciółek. Ale nie ukrywam że moim marzeniem jest by każdy kto do mnie wczoraj na kawusię wpadł pozostawił ślad i chociaż maleńkie słówko. Życzę miłego i spokojnego dnia Zosia.

czwartek, 24 kwietnia 2014

Kawusia u Zosi.

Witam serdecznie.:))


Święta minęły bardzo szybko ale były piękne i bardzo rodzinne. Teraz czas wracać do rzeczywistości.
U mnie tydzień minął leniwie, robiłam tylko to co musiałam a musiałam skosić trawę. Pędzla w ręce nie miała dobre dwa tygodnie. Tęskno mi już za pędzlem ale najpierw obowiązki a później przyjemności. Napiszcie co u Was słychać. Dzisiaj kawusia na tarasie.
Zapraszam:





 Tyle już skosiłam bo koszenie u mnie trwa dwa dni, a czasami trzy jak kropi deszcz a tak właśnie było teraz .Dla pocieszenia powiem Wam że czasami bywa że skończę kosić i trzeba zacząć od nowa bo trawa rośnie jak oszalała.


 Pomalowałam sobie bransoletkę bo ostatnio obie oddałam w dobre rączki.



Dziękuję za odwiedziny i serdecznie Wszystkich ściskam i życzę miłego dnia Zosia.

środa, 23 kwietnia 2014

Moja wieś.

Witam serdecznie:))\



W moim ogrodzie wszystko rośnie samo bez plewienia i bawienia się w ziemi. No cóż nie wszystko trzeba umieć i lubić. Przyznaję uczciwie że ogród nie jest moją mocną stroną. Ale staram się jak mogę i lubię patrzeć jak zakwitają kwiatki, które zasadziłam bo musiałam. Ja lubię kupować kwiaty do donic na taras i jesienią już  nie mam innego wyjścia tylko muszę do ziemi wsadzić. Tym sposobem powstał u mnie ogródek, który powoli ale się rozrasta.

Dzisiaj pierwszy raz w tym roku kosiłam, było bardzo ciężko bo trawa długa, gęsta i mokra.


Od kilku dni mam  stres bo Lara ma cieczkę a Max to facet i nie umiem sobie dać z nimi radę. Muszę pilnować żeby nie narobili głupot a mnie problem. Mam nadzieję że to się w wkrótce skończy i będzie dobrze. Muszę Larę wysterylizować. No i Tito kotek córki chyba już nie będzie przyjeżdżał na wakacje.
Max tak go pogonił ostatnio że biedak cały dzień spędził u sąsiada i nie miał zamiaru przyjść.











Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za piękne życzenia świąteczne.

piątek, 18 kwietnia 2014

czwartek, 17 kwietnia 2014

Kawusia u Zosi.




Ten tydzień na lekkim luzie i odpoczynku. Sprzątałam, okna myłam i zaczynam moje przysmaki świąteczne gotować. Dzisiaj nie ciasteczka lecz pasztecik Wam serwuje. Częstujcie się bo jest pyszny. Max już potwierdza jego pyszny smaczek bo na chwilę się obróciłam i pół foremki znikło.  Dzisiaj mazurek,  jutro tylko serniczek i jajka pomalować i cieszyć się świętami. U mnie jest zwyczaj taki że ksiądz przyjeżdża na wieś i wszyscy się spotykamy przy kapliczce. Ksiądz święci potrawy częstuje cukierkami i chwila na ploteczki całej wsi. To jest piękny moment Świąt i piękna tradycja naszej Parafii.




 Pasztet świąteczny, który zawsze piekę na święta.
Częstujcie się i bierzcie na wynos.


 Zrobiłam sama stroik na drzwi nie taki ładny jak Wy robicie ale może być.



 A to ja i mój mąż hi,hi,hi
Nie mogłam się oprzeć musiałam sobie kupić.





 Kogut z roku 2013




Kogut z roku 2014





Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
 Dziękuję że jesteście i takie piękne komentarze zostawiacie.


wtorek, 15 kwietnia 2014

Kiermasz Wielkanocny.

Kiermasz Wielkanocny w Łazach był bardzo udany choć nie było z byt ciepło.  Były wszystkie Panie ze Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych "Kulturniak. Był konkurs na ciasto Mazurek Wielkanocny i konkurs jaja Wielkanocnego. Oczywiście mnie nie mogło zabraknąć w komisji wybierania najładniejszego i najsmaczniejszego mazurka wielkanocnego. Wszystkie mazurki  były piękne i smaczne, trudny wybór ale daliśmy radę.








 Panie ze Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych " Kulturniak"




Przy tej fontannie staliśmy i był szum jak nad morzem.

 Jajo wielkanocne I miejsce


 Mazurek Wielkanocny I miejsce



Pozdrawiam i lecę sprzątać bo to już ostatni dzwonek. Pogoda beznadziejna ale tylko do jutra a później słonko i ciepło ma być.
Dziękuję za odwiedziny Zosia

sobota, 12 kwietnia 2014

Lawendowa herbaciarka.

Witam serdecznie.:))




Malowałam na zamówienie herbaciarkę.  Mam nadzieję że się spodoba. Pomalowałam również kilka koników i  dla siebie bransoletkę.







                                               Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę Wam. 

czwartek, 10 kwietnia 2014

Kawusia u Zosi.

Witam serdecznie.:))


Dzisiaj będzie bardzo ciekawe spotkanie u Zosi. Zakończone prace z budową płotu jestem ogrodzona. Dostałam od moich kochanych dzieci w prezencie na 30 rocznicę ślubu a właściwie dostaliśmy z mężem psa ma na imię Max - Labrador retriever ( miał inne ale mu zmieniłam) jest  piękny biszkoptowy. Mam nadzieję że się zaprzyjaźni z Larą. Nie wiem czy pamiętacie jak w zeszłym roku był u mnie przez dwa tygodnie właśnie taki labrador biszkoptowy. Nie potrafiłam o nim zapomnieć. Dzisiaj jestem taka szczęśliwa bo mam swojego i nikt mi go już nie odbierze. Najpierw zrobiłam mu posłanie w garażu i tam miał wczoraj nocować ale chyba miłość od pierwszego wejrzenia. Teraz leży obok mnie i obawiam się że tak już zostanie. Mam już ogrodzenie zrobione z wszystkich stron więc psy będą mogły teraz biegać całymi dniami. No i tradycyjnie coś co pomalowałam -skrzynki na kwiaty. Mam nadzieję że się Wam jeszcze nie znudziły ale teraz sezon na skrzynki więc maluję.
 Chciałam dzisiaj kawusię podać na tarasie ale nic z tego u mnie pada deszcz od samego rana więc zapraszam do mojej kuchni. Późno kawa bo Lara dała kolejny raz popis  między innymi dla niej miał być ten płot by biegała a nie siedziała w kojcu. Wypuściłam ją i znalazła gdzieś od sąsiadów dziurę i przeszła i poszła w długą. Wołam ale nie przychodzi. Najgorsze jest to że jest u mnie ju 4 lata a ciągle nas nie słucha. Jak biega po wsi to ludzie się boją bo jest dużą suką. I teraz chodzę i szukam i nie wiem co mam zrobić. I tak jest za każdym razem aż wieczorem nie przyjdzie  z kulona głowa. 








Drewniane skrzynki na kwiaty ręcznie malowane.





Pozdrawiam i dziękuję że jesteście i zaglądacie do mnie Zosia.
W sobotę Kiermasz Wielkanocny w Łazach jeśli ktoś w pobliżu mieszka to serdecznie zapraszam.

środa, 9 kwietnia 2014

Kiermasz Wielkanocny.

Witam serdecznie.))





Zapraszam Wszystkich mieszkających w pobliżu Łaz na kiermasz Wielkanocny,
odbędzie się  w sobotę dnia 12 kwietnia w Łazach w godz. 9,00 do 17,00
Moje rękodzieło będzie można kupić zapraszam.



                                                             Miłego dnia Zosia.

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Jarmark Wielkanocny w Gliwicach.

Witam serdecznie.:))


Trzy dni trwał Jarmark Wielkanocny w Centrum Handlowym  Arena w Gliwicach. Organizatorzy tego Jarmarku to  profesjonaliści. Polecam  firmę Makasi. Jeżdżę na Jarmarki ale tak perfekcyjnie zorganizowanego Jarmarku nie było jeszcze nigdzie.  To były trzy trudne i ciężkie dni bo od godz.9,00 do 21,00 trzeba było stać przy stoisku ale warto było się po męczyć. Było wesoło, przyjemnie i znowu poznałam fantastycznych ludzi. W trzecim dniu Jarmarku  przyjechała do mnie Basia  z bloga  -iscwstroneslonca- i Sonia z myblackandwhitefashion  .  Fantastyczne blogerki,  Basieńka była z mężem. Bardzo się cieszę że poznałam osobiście te Panie i męża Basi. Jeśli znajdziecie chwilę to zajrzyjcie do nich. Dzisiaj odpoczywam bo w sobotę kolejny Jarmarku Wielkanocny ale tym razem bliżej mojego domu i organizowany przez nasze" Stowarzyszenie Kulturniak " w Łazach.



















Pozdrawiam serdecznie wszystkich i miłego wieczoru życzę Zosia.