Tutaj kupisz moje rękodieło

czwartek, 12 października 2017

Kawusia u Zosi

Witam serdecznie wszystkich.

Nie było mnie długo, nie będę się usprawiedliwiała ale nasza księżniczka  Alicja była chora,  nic się nie działo a zjedliśmy wszyscy w niedzielę obiad. Pytam gdzie Alicja,  wszyscy mówią poszła się położyć więc chwila zastanowienia bo to nie normalne,  Alicja leży i w momencie 40 stopni gorączka,  okazało się zapalenie płuc , szpital leżenie,  antybiotyki,  ale wszystko szło ku lepszemu,  wyszła ze szpitala. Wszyscy oddech, szczęście w oczach, tylko na pół dnia bo wieczorem pogotowie ,atak duszności  i znowu szpital, ale teraz jest już dobrze.  Czekam na nią jutro przyjadą z Mateuszem, żeby było wesoło Mateusz rozwalił brodę  i znowu strach w oczach.  Jest dobrze czekamy aż się wygoi. Dobrze ze w moim wieku nie ma się już małych dzieci bo stres i nerwy nie do opanowania,  wszystko minęło, oddech,  rozluźnienie. Zapraszam na kawę.  Czestujcie się i opowiadajcie co u was bo ja byłam  ciągłym stresie, by rozładować stres i wyluzować wymyśliłam atrakcje w naszej świetlicy.  Powstanie izba wiejską, w moim stylu, stylu Galerii Zosi.  Już nie mogę się doczekać końcowego wyglądu,  ale czeka mnie dużo pracy.  Panowie z Trzebyczki malują izbę a potem ja wchodzę. głowa pełna pomysłów i kwiatów ludowych.

Malowałam na zamówienie skrzynkę na kwiaty i pudełko na herbatę i drobiazgi jak łyżki drewniane, deseczkę do krojenia i duży kufer i takie tam drobiazgi.

Zapraszam częstujcie się.



 Swojskie wypieki naszych pań z Trzebyczki.
Częstujcie się.



Skrzynka malowana na zamówienie dla pani ktora wygrała zabawę na fb w Galerii Zosi. 
Taki kolor skrzynki wybrała. 


Duży kufer na skarby malowany na zamówienie.














Skrzynka wzór kaszubski.



                    

I takie tam malowane na zamówienie.

                    






Wodniarka do świetlicy wiejskiej pomalowana, a resztę dopiero pokażę 
jak będzie w świetlicy wiejskiej.



 


Komplecik na 60 urodziny.



A to malutka rączka przystojniaka Mateusza









Jak widzicie nie mogę obojętnie przejść obok kawałka drewna by go nie przyozdobić. 



Dziękuję Wam że jesteście, pomimo tego że ja tak 
ostatnio nie często do was zaglądam. Pozdrawiam serdecznie Zosia.

12 komentarzy:

  1. Na swojskie wypieki chętnie bym się załapała:)))Przecudne prace tworzysz:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadziu dziękuję za odwiedziny. Te wypieki to koleżankioje piękny, były pyszne. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Zdrowia maluchom życzę, babci spokoju. Prace jak zawsze piękne i dopracowane😄

    OdpowiedzUsuń
  3. Zosiu czy tylko używasz jednego przepisu?
    Chciałam zapytać o karpatke. Czy w ogóle pieczesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu pieke ciasta ale mało, te wypieki to koleżanek z warsztatów. W środ nas jest też Terenia, która uwielbia piec i nas tak rozpieszcza. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Basiu dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie. Też się cieszę że was mam.

      Usuń
  5. Ciekawi mnie jak Zosi wygląda Twoja doba, masz chyba jakieś turbo doładowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu nie ma turbo ale uwielbiam malować i jakoś to z łatwością mi przychodzi. Gosiu dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Piękne prace tworzysz:))Pozdrawiam serdecznie i spokoju życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu dziękuję za odwiedziny. Również pozdrawiam serdecznie.

      Usuń